Nie chodzi tylko o ciężar budynku i jego wyposażenie, ale także o siły zewnętrzne - głównie wywoływane porywami wiatru oraz ciężarem śniegu, a także siłami powstającymi w wyniku zdarzeń losowych, np. szkód górniczych, powodzi, obniżenia zwierciadła wody gruntowej czy drgań gruntu. Od sposobu zaprojektowania i wykonania fundamentów w dużej mierze zależy więc bezpieczeństwo całej budowli.
Z tego względu ławy, ściany fundamentowe oraz płyty fundamentowe należą do najważniejszych konstrukcji i muszą być solidnie wykonane. Może dlatego wielu projektantów dokumentacji katalogowych po prostu przesadza z ich masywnością. Nagminnie zdarzają się projekty niewielkich domów jednorodzinnych z ławami fundamentowymi o wysokości 40-50 cm i szerokości 80-100 cm posadowionymi na głębokości 120 cm poniżej poziomu terenu.
A przecież w bardzo wielu przypadkach wystarczające byłyby ławy o wysokości 30 cm, szerokości zaledwie 40-50 cm posadowione na głębokości 50 cm poniżej poziomu terenu. Oszczędności są oczywiste i dlatego należy weryfikować rozwiązania przyjęte przez architektów. Oceny powinien dokonać uprawniony konstruktor po zapoznaniu się z wynikami badań gruntowo-wodnych (dokumentacją geotechniczną).
Redakcja BD
fot. otwierająca: M. Szymanik