Co można naprawić samodzielnie?
Samemu poprawimy poluzowane denka i niedokręcone obejmy. Jeśli jakiegoś elementu brakuje, a orynnowanie jest w miarę nowe, prawdopodobnie da się go dokupić. Nowymi zastępuje się również zdeformowane lub przebarwione elementy z PVC.
Przy tym materiale wyjątkowo istotna jest staranność montażu. Rynny z plastiku, wskutek zmian temperatury, kurczą się i rozszerzają. Jeśli więc zostały źle odmierzone, mogą nawet pękać lub wypadać z haków.
Przecieki pojawiają się zwykle na łączeniach. Gdy wyeksploatowana złączka nie trzyma jak należy, można całość pociągnąć uszczelniaczem dekarskim bądź silikonem. W przypadku złączek systemowych, zwykle wystarczy wymiana uszczelki lub dociągnięcie zamków.
Zarysowania i odpryski na rynnach metalowych zamalowuje się zaprawką do metalu w odpowiednim kolorze. Pracą poważniejszą, ale wciąż do wykonania we własnym zakresie, jest malowanie rynien pokrytych łuszczącą się farbą. W tym przypadku zaczynamy od usunięcia starej powłoki (szczotką drucianą, gruboziarnistym papierem ściernym), potem powierzchnię matowimy papierem drobnoziarnistym, odpylamy i malujemy.
Do trudniejszych zadań trzeba wezwać fachowców, orynnowanie naprawia się bowiem tą samą metodą, którą je montowano - jeśli było klejone i nitowane, trzeba je kleić i nitować, lutowane znowu się lutuje.
Dowiedz się więcej o rynnach ➡️ Na co warto zwracać uwagę, wybierając orynnowanie?
Redakcja BD
Fot. otwierająca: Blachy Pruszyński
Dodaj komentarz