Co właściwie oznacza pojęcie "nowoczesny"?
Modny, na czasie, zgodny z aktualnymi trendami, z aktualnym poziomem wiedzy i dostępnej dzisiaj technologii? Jeśli coś jest nowoczesne oznacza również, że jest mądre, optymalne, ponadczasowe? Z pewnością nie. Stare rzymskie przysłowie mówi: to co dzisiaj jest stare, kiedyś było nowe.
Nowoczesna instalacja to także instalacja dobrze zaprojektowana i dobrze obliczona. Zdecydowanie warto policzyć obciążenie cieplne budynku. Obciążenie cieplne to moc źródła ciepła, która potrzebna jest do utrzymania komfortu cieplnego we wnętrzu budynku, wyliczona na podstawie zliczenia jego strat ciepła. Obciążenie cieplne dla typowego nowego domu wynosi 6–12 kW. Montowanie zbyt mocnego źródła ciepła jest całkowicie nieracjonalne.
Każdy chce dobrze dla rodziny, każdy chce dobrze wydać swoje pieniądze…
Idąc tym tropem, ja osobiście, gdzie tylko się da, stawiam na rozwiązania modyfikowalne, nad którymi mam maksymalną kontrolę, a nie na rozwiązania niemożliwe do zmiany, ostateczne. Nikt nie wie, jak daleko posuniemy się choćby w elektronizacji naszej codzienności… Co ma piernik…? Jeśli "podłogówka" jest z natury swojej mało sterowalna (1 m² ma masę od 150–300 kg!), to dokładanie do niej dowolnej ilości elektroniki w niczym tego faktu nie zmieni.
Niektórzy koncentrują się na maksymalnie niskim koszcie ponoszonym na ogrzewanie - sławetna pompa ciepła + grzanie w II taryfie. Sterowanie temperaturą w domu grzanym posadzką ładowaną tylko w nocy możliwe jest tylko przez otwarcie okien. Zapas ciepła w posadzce musi być, ale nikt nie jest w stanie wcześniej przewidzieć czy np. wyjdzie słońce, czy nie, i na jak długo…
Czy np. pompa ciepła jest urządzeniem długowiecznym? Z pewnością za jakiś czas trzeba będzie kupić nową… Czy lepszą? Na dzisiaj jest dobrym wyborem, choć ilość ciepła pozyskiwanego od niej w jednostce czasu jest mocno ograniczona. Kto lubi i potrzebuje, by podaż ciepła była u niego zmienna i znacznie szybsza, z pewnością wybierze inne źródło ciepła.
Bezpieczeństwo cieplne użytkowników
Kto uważa, że stała temperatura wnętrza wcale nie oznacza maksymalnego komfortu cieplnego, nigdy nie dokona samoograniczenia w postaci zdecydowania się na samą "podłogówkę". W budynku ciepłym o niskiej akumulacyjności (np. domy szkieletowe) ilość podawanego ciepła musi być bardzo precyzyjna, łatwo bowiem go przegrzać, jak i nie dogrzać.
W budynku o dużej akumulacyjności temperaturę wnętrza stabilizują wszystkie nagrzane do pożądanej temperatury przegrody, czyli ściany, sufit oraz posadzka, a także elementy wyposażenia. Wszystkie przegrody, a zatem posadzka także.
W każdym typie obiektu rola grzejnika - dystrybutora ciepła, winna sprowadzać się do precyzyjnego uzupełniania bieżących strat ciepła lub do nieznacznego (często krótkotrwałego) podwyższenia temperatury powietrza w pomieszczeniu, w razie pojawienia się takiej potrzeby (przemarznięcie, zmęczenie, ciepłolubni goście itp.).
W związku ze stale malejącymi potrzebami cieplnymi, wystarczy, by coraz mniejsze grzejniki grzały przez ułamek doby - dłużej podczas mrozów, krócej w okresach przejściowych.
Im mniejsza bezwładność grzejnika, tym dystrybucja ciepła jest precyzyjniejsza zarówno co do ilości podanego ciepła, jak i co do czasu jego podania (lub całkowitego zaprzestania jego podawania). Im precyzyjniej grzeją grzejniki, tym lepiej dla kieszeni i najszerzej pojętego komfortu cieplnego.
Chcemy mieszkać w zadanej, a nie w non stop takiej samej temperaturze. Gdy temperatura zadana zostanie osiągnięta, grzejnik powinien możliwie jak najszybciej przerwać grzanie.
Mając poczucie bezpieczeństwa cieplnego, wynikającego z faktu posiadania szybko i sprawnie działających grzejników (REGULUS®-system - mała masa całkowita, duża powierzchnia wymiany ciepła), możemy wydłużać sumę okresów, w których centralne ogrzewanie nie musi grzać w ogóle.
W miarę wzrostu naszych oczekiwań co do komfortu cieplnego w wymiarze całorocznym, grzejąca permanentnie "podłogówka" z czasem także stanie się przeżytkiem. Jakie rozwiązanie wybrać, by było ono i "nowoczesne" według aktualnej mody, a zarazem modyfikowalne, tanie i komfortowe w eksploatacji, umożliwiające stosowanie rozmaitych strategii grzania, a także dopasowane do naszej strefy klimatycznej z przewagą okresów przejściowych?
Hybrydowa dystrybucja ciepła
Inwestorzy stawiani są przed wyborem "podłogówka" czy grzejniki ścienne. Błąd. Przecież można pogodzić ze sobą obecnie formułowane pozytywy posiadania obu tych systemów dystrybucji ciepła, zostawiając niemal pełny wachlarz możliwych strategii grzania i możliwość podłączenia w przyszłości zmodyfikowanych urządzeń. Można skonfigurować system dystrybucji ciepła umieszczając w tym samym pomieszczeniu:
1."odchudzoną podłogówkę", a zatem inwestycyjnie znacznie tańszą, dysponującą około 20–40% potrzebnej maksymalnej mocy grzewczej połączoną z:
2.maksymalnie szybko działającym układem grzejników ściennych (REGULUS®-system), dysponującym 60–80% potrzebnej maksymalnej mocy grzewczej.
W ciepłym, dobrze akumulującym ciepło domu zarówno ogrzewanie płaszczyznowe, jak i ogrzewanie grzejnikowe mogą bez problemu pracować w tej samej niskiej temperaturze zasilania, a przyłącze grzejników i pętle ogrzewania podłogowego rozprowadzone są w posadzce z tego samego rozdzielacza.
Umieszczenie ogrzewania podłogowego jedynie na otwartych połaciach podłogi i w ciągach komunikacyjnych, a także zdjęcie z niej konieczności pełnego, 100% uzupełniania strat ciepła, stwarza efekt letniej posadzki dla osób, które taki właśnie efekt lubią.
Współczesne grzejniki ścienne bywają w odpowiednio dobranym do wnętrza kolorze, często mają formę ozdobną, można je umieszczać w dowolnym miejscu, a nie jak bywało dotychczas jedynie pod oknem. Dobrą opcją jest umieszczenie szybko działającego grzejnika w posadzce (patrz: grzejniki kanałowe).
Grzejników ściennych, pracujących w niskich parametrach czynnika grzejnego, nie trzeba przewymiarować. Rolę przewymiarowania grzejnika spełnia właśnie „odchudzona podłogówka”, posiadająca niezbędną rezerwę mocy, by razem z grzejnikami sprostać potrzebom grzewczym w razie dużych, kilkudniowych spadków temperatury.
Plusy posiadania szybkich grzejników? Gdy włączymy spięte z nimi, dowolne źródło ciepła, zaczynają one grzać niemal natychmiast. Panujemy nad temperaturą wnętrza, panujemy nad kosztami, panujemy nad komfortem cieplnym, panujemy nad przyszłością naszej instalacji.
źródło: Bogusław Wójcik
zdjęcia: Regulus System