Wszystko, co warto wiedzieć o wkrętakach

Znaczenie rozmiaru i kształtu

Dokręcanie wiąże się z użyciem dużej siły, za sprawą której wszystko można zamocować, ale i popsuć - zarówno wkrętak, jak i śrubę czy wkręt. Dzieje się to przy źle dobranym narzędziu.

Po pierwsze, końcówka wkręcająca musi być starannie dopasowana do gniazda śruby czy wkrętu. Jeśli więc postanowimy użyć wkrętaka płaskiego do zamocowania wkrętu z gniazdem krzyżowym Philips, Pozidriv czy Torx, z dużą dozą prawdopodobieństwa uszkodzimy przynajmniej jedno z nich - mówi Michał Ostrowski, menadżer marek Felo, NWS i Proxxon w Lange Łukaszuk, ekspert branży narzędzi ręcznych. - Tak samo będzie, gdy posłużymy się wkrętakiem krzyżowym, ale w nieodpowiednim rozmiarze. Zarówno wtedy, gdy końcówka będzie za mała, jak i zbyt duża, uszkodzimy albo końcówkę grotu, albo gniazdo wkrętu - wyjaśnia.

Trzeba więc używać wkrętaków (albo bitów) odpowiedniego kształtu i rozmiaru. To minimalizuje ryzyko tzw. cam-outu, czyli wyskakiwania narzędzia z gniazda podczas wkręcania. Ale na tym lista lista błędów montażowych się nie kończy.

Twardość materiału

Należy mieć na uwadze dostosowanie końcówki wkręcającej do rodzaju materiału, w którym mocuje się wkręt, aby uniknąć strat montażowych. Największe znaczenie ma to przy użyciu wkrętarki, w której używa się trzech podstawowych końcówek:

• Do drewna - musi być sztywniejsza, aby nie ulec tarciu, którego siła zwiększa się wraz z zagłębianiem się wkrętu w materiale.
  
  
• Do metalu - musi być elastyczniejsza, bo w nagwintowany otwór śruba wkręca się swobodnie, a moment skręcający rośnie, gdy łepek śruby zetknie się z nawierzchnią. Odpowiednio dobrana twardość bitu zapobiega zerwaniu gwintu.
  
  
• Uniwersalne - jeśli w tym samym czasie mocuje się wkręty zarówno w materiałach twardych, jak i miękkich i nie chce się ciągle wymieniać wkrętów, to najlepszy wybór.

Za dużo siły!

Pod żadnym pozorem nie można dokręcać wkrętów tak mocno, jak się da - zwłaszcza w przypadku urządzeń precyzyjnych! Za mocno albo za słabo dokręcony element może stać się przyczyną różnego rodzaju uszkodzeń.

W przypadku takich ważnych mocowań musimy wszystko dokręcać z siłą określoną przez producenta. Informacja o tym zawsze znajduje się w widocznym miejscu, a w przypadku pojazdów - w instrukcjach warsztatowych - mówi Michał Ostrowski, menadżer marek Proxxon, NWS i Felo w Lange Łukaszuk. - Żeby uniknąć takich sytuacji, wystarczy używać certyfikowanych wkrętaków i kluczy dynamometrycznych od uznanych producentów - podpowiada.

Nie uszkodzić siebie

Oczywiście dokręcając i odkręcając, trzeba tak dobrać narzędzia, by nie uszkodzić… samego siebie. Elementów pracujących pod napięciem nie można dotykać narzędziami, które nie są izolowane. Zawsze trzeba sprawdzić, czy narzędzia mają odpowiednie oznaczenia.

Poza tym warto unikać korozji - wkręty ze stali nierdzewnej zawsze trzeba montować wkrętakami i bitami wykonanymi właśnie ze specjalnej stali, a nakrętki - kluczami oczkowymi odpowiednimi do tego celu. Jeśli bowiem wkręt ze stali nierdzewnej będzie dokręcany zwykłą końcówką, można ją uszkodzić i zwiększyć szansę korozji.

źródło i zdjęcia: Lange Łukaszuk