Jaśniejsze kolory optycznie je powiększają, ciemniejsze - zmniejszają. Sufit pomalowany na biało kontrastujący z barwnymi ścianami sprawi, że pomieszczenie wyda się wyższe. Podobną rolę pełnią pionowe pasy wymalowane na ścianach.
Z kolei pasy poziome wydłużają optycznie krótkie ściany, dzięki nim wnętrze wyda się też bardziej przytulne.
Na etapie wyboru barwy ścian warto mieć już zaplanowane wyposażenie wnętrza. Płaszczyzny powinny być bowiem dopasowane barwą do mebli. Ciemne sprzęty będą bardziej wyeksponowane na tle jasnych ścian, jaśniejsze - na odwrót.
Niektórzy wierzą w psychologiczną moc kolorów i ich wpływ na samopoczucie ludzi. Zwolennicy koloroterapii przekonują, że stonowane kolory uspokajają, a intensywne pobudzają.
Przykładowo pomarańczowy zwiększa optymizm, zielony wywołuje uczucie bezpieczeństwa i równowagi, zaś żółty stymuluje pracę mózgu, poprawia myślenie i pamięć. Jeszcze inni kierują się modą.
Przez lata w pomieszczeniach mieszkalnych dominowała biel, a w kuchniach i korytarzach lamperia. Dziś nie ma już po tym śladu, a trendy często się zmieniają.
Jeszcze kilka lat temu na topie były kolory żywe, ciepłe, teraz z kolei przyszedł czas na barwy nieco zimniejsze.
Standardem jest też malowanie ścian w tym samym pomieszczeniu na różne kolory. Wybór kolorystyki warto poprzedzić wstępną wizytą w sklepie z farbami, gdzie dostępne są setki próbek kolorów i rodzajów farb.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że barwy wyglądają zupełnie inaczej w różnych miejscach, co wynika z rozbieżności ich oświetlenia.
opracowanie: redakcja IRBJ
zdjęcia: Śnieżka