Wcześniej trzeba zakończyć wszystkie mokre prace, łącznie z ułożeniem glazury i terakoty. Dom powinien być już ogrzewany, a ściany, stropy i tynki suche – inaczej parkiet, wysuszony do wilgotności w granicach 10%, będzie chłonął wilgoć z powietrza jak gąbka.
Najlepsze efekty osiąga się, kiedy dobrze wysuszony parkiet układa się w pomieszczeniu o wilgotności powietrza wynoszącej około 60%. Jeśli deszczułki zostaną ułożone na zbyt wilgotnym podłożu, mogą się odkształcać.
opracowanie: redakcja IRBJ
źródło zdjęcia: Barlinek