Mniej znaczy więcej
I od tej zasady w pokoju alergika nie ma żadnego odstępstwa, nawet w kontekście akcesoriów i ozdób okiennych. Pozbywając się wszystkich, "chwytających" kurz przedmiotów, tak samo powinniśmy postąpić z zasłonami i żaluzjami. Dlaczego? Tradycyjne żaluzje okienne, jeśli nie są umieszczone między dwiema szybami, stanowią doskonałe miejsce osiadania kurzu i roztoczy, a ich konstrukcja nie tylko sprzyja gromadzeniu się zanieczyszczeń w trudnodostępnych zakamarkach, ale w znacznym stopniu utrudnia codzienne czyszczenie. Jeśli dołożymy do tego ozdobne zasłony, zwłaszcza z ciężkiego materiału, na których lubią osiadać kurz i pyłki, możemy mieć pewność, że nasza bitwa z alergenami będzie z góry przegrana.
– "Alternatywą dla tradycyjnych rozwiązań są przyjazne alergikowi rolety okienne, których gładka powierzchnia oraz wysokiej jakości tkanina, posiadająca certyfikat OEKO – TEX, pozwalają na czyszczenie za pomocą wilgotnej gąbki, usuwając tym samym niepożądany kurz czy przedostające się do mieszkania alergeny. Wybierając funkcjonalność nie musimy przy tym rezygnować z waloru estetycznego – w naszej ofercie proponujemy szeroką gamę kolorystyczną rolet, która doskonale uzupełni ascetyczną, choć wcale nie nudną aranżację pokoju alergika" – podkreśla Marcin Demski, ekspert firmy OKPOL.
Przeminęło z…wietrzeniem
– "Z myślą o tak wymagających klientach, wprowadziliśmy do oferty specjalny nawiewnik manualny Neo-Air oraz klamkę z kluczykiem z funkcją mikrouchylenia, które pozwalają na sprawną regulację strumienia powietrza wpływającego do pomieszczenia. W okresie wiosennym i letnim należy bowiem pamiętać, by okna zawsze ustawiać w pozycji uchylonej, która umożliwi regularną mikrowentylację pomieszczenia, zatrzymując po drodze większość niechcianych alergenów i sprawiając, że alergicy będą mogli odetchnąć pełną piersią – nawet podczas największego stężenia pyłków" – podkreśla ekspert firmy Okpol.
O ile nawiewnik pomaga w utrzymaniu bieżącej wymiany powietrza nie zapomnijmy, by pokój alergika wietrzyć wieczorami, zwłaszcza przed snem, kiedy pyłki zdążą osiąść na podłożu, a także zaraz po wiosennym opadzie deszczu, który chwilowo wycisza działanie alergenów.
Kilka słów o materiałoznawstwie
Wraz z nadchodzącą wiosną, dla niektórych z nas wielkimi krokami nadchodzi również czas kataru siennego, kichania, zapalenia spojówek i niespokojnych nocy – a wszystko przez wszechobecne pyłki, które z łatwością mogą przedostać się do mieszkania – ostatniej ostoi wrażliwego alergika. Odpowiednia wentylacja pomieszczeń i nowoczesne rozwiązania z zakresu stolarki okiennej mogą w dużej mierze przyczynić się do poprawy komfortu alergika i sprawić, by mógł we własnym domu mógł zaznać chwili wytchnienia od męczących alergenów. A jeśli dodamy do tego restrykcyjne przestrzeganie zasad porządku i higieny - wiosna powinna już zawsze kojarzyć się z czymś naprawdę miłym.
źródło i zdjęcia: Okpol