Częściowo jesteśmy to w stanie wykonać sami. Bez problemu, z użyciem drabiny, możemy podjąć się sprawdzenia rynien. Z kolei, do prac na samym dachu lepiej zatrudnić specjalistów, którzy oszczędzą nam ryzykownych sytuacji na wysokości. W każdym przypadku warto mieć świadomość czynności, które należy wykonać.
Porządki i udrożnianie
Szczelność – ważna sprawa
To właśnie szczelność będzie gwarantem nieprzemakania. A jest tutaj wiele miejsc, gdzie może dojść do rozszczelnienia. Należą do nich m.in. kosze dachowe, czyli wklęsłe obszary na styku połaci. W związku z ich budową, zbiera się tu bardzo dużo wody, należy więc dla bezpieczeństwa sprawdzić stan obróbki blacharskiej. Ta powinna być w bardzo dobrej kondycji, również w miejscach zamontowania okien czy wyłazów dachowych.
– "Duży wpływ na szczelność całej konstrukcji okiennej ma kołnierz. Dobrany odpowiednio do rodzaju pokrycia dachu, pozwoli uniknąć problemów podczas codziennej eksploatacji". – opowiada Marcin Demski z firmy OKPOL.
– "Dlatego należałoby sprawdzić stan połączenia kołnierza uszczelniającego z pokryciem połaci dachu pod kątem ewentualnych uszkodzeń będących następstwem porywistych wichur, czy gradobicia". – dodaje.
Równie ważny jest przegląd komina. W związku z tym, że jest to element, który nieustannie "pracuje", należy przyjrzeć się bliżej, czy nie doszło do uszkodzenia i rozszczelnienia obróbki wokół niego. Newralgicznym punktem mogą okazać się także płotki przeciwśnieżne. Ustalmy, czy są prawidłowo zamocowane. Ich właściwe funkcjonowanie zabezpieczy przed zbieraniem się śniegu w niepożądanych miejscach. Tak oto przygotowany dach może ze spokojem powitać nadchodzącą zimę…
źródło i zdjęcia: Okpol