Jak najniższa wartość przenikania ciepła jest ważna szczególnie w przypadku drzwi i okien, które zawsze będą generować pewną stratę ciepła, ale wybierając nowoczesne rozwiązania, możemy ją zniwelować do minimum. Na "straży" takich rozwiązań stoi także wyżej wspomniane rozporządzenie, które od nowego roku będzie wymagało, żeby przenikanie ciepła w pomieszczaniach mieszkalnych czy biurowych było niższe prawie o 10% w stosunku do obecnych wymagań.
Jaka zmiana?
Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych budynków uchwalone zostało w 2013 r,. a weszło w życie już w kolejnym roku, ustalając maksymalną wartość przenikania ciepła dla poszczególnych składowych, takich jak: ściany, dachy, okna, drzwi czy stropy i stropodachy. W przypadku okien parametr Uw, określający stopień przenikania ciepła dla całej ich konstrukcji, nie mógł być wyższy niż 1,3 W/m2K, a w przypadku okien połaciowych 1,5 W/m2K. Natomiast od nowego roku prawo będzie bardziej restrykcyjne i norma Uw zostanie wyśrubowana do 1,1 W/m2K dla wszystkich rodzajów okien, za wyjątkiem okien połaciowych, dla których nową maksymalną wartością będzie 1,3 W/m2K. Wszystkie podane wartości dotyczą oczywiście pomieszczeń mieszkalnych czy biurowych, w których temperatura nie spada poniżej 16 stopni Celsjusza.
Uw, co to jest?
Jeżeli podane wyżej nazwy i jednostki nie kojarzą się nam z niczym konkretnym, to szybko musimy odpowiednio się dokształcić, gdyż wartość parametru Uw powinna być jednym z głównych czynników, jakim kierujemy się przy wyborze okien. Współczynnik Uw, gdzie „w” w tym przypadku pochodzi od angielskiego „window”, określa ile ciepła przenika przez 1 metr kwadratowy okna. Obliczany jest z prostego wzoru: strumień ciepła dzieli się na powierzchnię okna pomnożoną przez różnicę temperatur po obu stronach okna. Jednostką strumienia ciepła jest Wat, powierzchnia podawana jest w metrach kwadratowych, zaś temperatura w stopniach Kelwina.
Niższy znaczy lepszy
Odwrotnie niż w przypadku innych wartości parametr Uw im niższy tym lepiej. Jednym słowem zmiana w rozporządzeniu wpłynie pozytywnie na ogólną energooszczędność budynków. Fakt, ten potwierdza Marcin Demski z firmy OKPOL, produkującej okna dachowe.
- "Od kilku lat obserwujemy wzrost świadomości klientów, którzy nie kierują się głównie ceną i zwracają uwagę na parametry energooszczędne. To właśnie użytkownicy najwięcej zyskają na zmianie przepisów, ponieważ wyśrubowanie normy daje po prostu lepsze parametry energooszczędne produktów. Sami producenci niewiele stracą, gdyż na długo przed wejściem w życie przepisów produkowali okna o odpowiednich parametrach cieplnych. Jak widać na przełomie ostatnich lat wiele zmieniło się w tej kwestii na lepsze, ale nie możemy zapominać, że dzięki nowym technologiom jesteśmy w stanie uzyskiwać jeszcze lepsze parametry izolacji cieplnej" – mówił Marcin Demski z OKPOL.
Przy okazji warto wiedzieć, że zmiany w rozporządzeniu nie zatrzymają się tylko na tych, które wejdą w życie w styczniu 2017 roku, ponieważ po czterech latach czeka nas kolejny wzrost wymagań względem producentów. W 2021 roku parametr Uw będzie mógł wynosić maksymalnie 0,9 W/m2K dla wszystkich okien i 1,1 dla okien połaciowych.
źródło i zdjęcia: Okpol