Podstawowym błędem, którego możemy uniknąć, to picie większej ilości wody. Naszemu ciału szkodzi również nadmierna twardość, zbyt duża zawartość chloru i zanieczyszczenia zawarte w wodzie używanej do mycia.
Ochrona od zewnątrz
Nadmiernie twarda woda wysusza skórę i jest szczególnie niewskazana dla osób o cerze naczynkowej. Podobne działanie ma zawarty w wodzie chlor i jego pochodne. Wpływa on niekorzystnie także na włosy – pozbawia je witalności i blasku. Zanieczyszczenia pochodzenia mikrobiologicznego mogą z kolei powodować alergie i podrażniać skórę, a w skrajnych przypadkach mogą powodować zakażenia i inne problemy zdrowotne.
– "Jeśli wydaje nam się, że z woda, która płynie z naszego kranu, nie jest idealna, powinniśmy ją przede wszystkim przebadać. Możemy zrobić to sami w domu, przy pomocy szybkich testów dostępnych w marketach budowlanych lub oddać próbkę do laboratorium terenowego bądź stacji sanitarno-epidemiologicznej". – radzi Paweł Woźniak, ekspert firmy UST-M, zajmującej się produkcją urządzeń uzdatniających wodę i doradztwem w zakresie uzdatniania.
– "W zależności od wyników badań dobieramy urządzenie uzdatniające. Jeśli np. mieszkamy w domu jednorodzinnym, a wyniki wskazują, że korzystamy z wody twardej lub bardzo twardej, najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie stacja zmiękczająca, która uzdatni H2O w całym budynku. Ale jeśli okaże się, że to nadmiar chloru w wodzie źle wpływa na naszą skórę, wystarczy nam niedrogi filtr prysznicowy". – przekonuje.
… i od wewnątrz
Badania wykazały, że człowiek powinien wypijać przeciętnie 1,5 - 2 litry wody w ciągu dnia. Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia oraz aktywności ruchowej należy zwiększać jej spożycie. Jeżeli nie dostarczymy swojemu organizmowi odpowiedniej ilości płynu, jako pierwsza ucierpi na tym właśnie skóra. Dzieje się tak, ponieważ organizm dostarcza wodę do naskórka na samym końcu – najpierw nawadnia mózg i narządy wewnętrzne. Głównymi objawami odwodnienia skóry jest jej suchość, utrata elastyczności oraz zaczerwienienie. Niewystarczająca ilość dostarczanej wody do organizmu znacznie przyspiesza proces starzenia się skóry, a także hamuje odbudowę zniszczonego naskórka. Z tego względu bardzo istotnym jest, aby wyrobić w sobie zdrowy nawyk picia wody, niekoniecznie tej butelkowanej.
– "Większość z nas korzysta z wody wodociągowej, która w Polsce jest zdatna do picia. Czasami pojawiają się problemy – nie odpowiada nam jej smak, zapach lub wydaje się nam mętna. Również wtedy warto ją przebadać i jeśli stwierdzimy, że nie jest idealnie uzdatniona – zaopatrzyć się w filtr. Dobrym rozwiązaniem w przypadku wody w kuchni jest filtr podzlewozmywakowy. Pozwala na optymalną konfigurację wkładów, dobranych w zależności od naszych indywidualnych potrzeb". – podpowiada ekspert UST-M.
źródło i zdjęcia: UST-M Sp. z o.o.