Pompy ciepła: fakty kontra mity. Poznaj prawdę, zanim zainwestujesz

1. Mit: „Pompy ciepła są głośne”

Nowoczesne pompy ciepła pracują naprawdę cicho. Typowa jednostka zewnętrzna emituje ok. 50 dB, czyli mniej więcej tyle, co szum lodówki. Wiele urządzeń ma też tryb cichy, który dodatkowo zmniejsza hałas. Renomowani producenci (np. Panasonic) udostępniają kalkulatory akustyczne, pomagające dobrać najlepsze miejsce montażu zgodnie z normami. W zabudowie jednorodzinnej dopuszczalne wartości to 50 dB w dzień i 40 dB w nocy – i bez trudu można je dotrzymać.

2. Mit: „Pompa ciepła nie opłaca się bez fotowoltaiki”

Panele PV pomagają dodatkowo obniżyć rachunki, ale nie są warunkiem opłacalności pompy ciepła. Dobrze dobrane urządzenie, nawet bez instalacji fotowoltaicznej, dzięki wysokiej efektywności przynosi realne oszczędności. To inwestycja, która po jednorazowym montażu przez lata zmniejsza koszty ogrzewania i chłodzenia domu.

3. Mit: „Klimatyzator nie ogrzeje dużego domu”

Współczesne klimatyzatory z funkcją grzania – czyli powietrzne pompy ciepła typu powietrze-powietrze – potrafią skutecznie ogrzać nawet duże domy jednorodzinne. Utrzymują wydajność przy temperaturach zewnętrznych do –15 °C, a w razie potrzeby można je łączyć w kaskady, które automatycznie dobierają moc i sterowanie, zapewniając komfort cieplny całego budynku.

4. Mit: „Pompy ciepła nadają się wyłącznie do nowych domów”

To jeden z najczęściej powtarzanych błędów. Owszem, pompy ciepła osiągają najwyższą sprawność w dobrze ocieplonych budynkach, ale po solidnej termomodernizacji doskonale sprawdzają się także w starszych domach – co potwierdzają choćby przykłady z kampanii Panasonic i Muratora. Nie trzeba też wymieniać całej instalacji grzewczej. Współczesne grzejniki niskotemperaturowe, zaprojektowane do pracy przy ok. 45 °C zamiast tradycyjnych 65 °C, skutecznie współpracują z pompą ciepła, zapewniając komfort cieplny i niższe rachunki.

5. Mit: „Pompy ciepła są drogie w eksploatacji”

Nowoczesne pompy ciepła zamiast „pożerać” prąd, generują oszczędności. Ich współczynnik efektywności (COP) wynosi zwykle 3 – 5, co oznacza, że z 1 kWh energii elektrycznej wytwarzają do 5 kWh ciepła.

W praktyce rachunki za ogrzewanie są więc zdecydowanie niższe niż przy kotłach gazowych czy olejowych. Koszty inwestycji redukują dodatkowo programy dotacyjne „Czyste Powietrze” i „Moje Ciepło”, które potrafią skrócić okres zwrotu do kilku lat.

Choć zakup i montaż pompy ciepła kosztuje zwykle więcej niż instalacja kotła gazowego czy węglowego, to dzięki niższym kosztom eksploatacji i dostępnym dotacjom inwestycja zwraca się w dłuższej perspektywie.

Pompa ciepła? Tak, ale z głową

Specjaliści Panasonic przypominają, że kluczem do sukcesu jest właściwe dopasowanie urządzenia do potrzeb budynku. Dlatego warto skorzystać z usług doświadczonej firmy instalacyjnej, która przygotuje profesjonalny projekt i zadba o prawidłowy montaż. Tylko wtedy pompa ciepła będzie pracować wydajnie i bezawaryjnie przez wiele lat.

źródło i zdjęcie: Panasonic Heating & Cooling Solutions