Za wysokie progi na Twoje nogi? Zapomnij! Jeśli projektujesz funkcjonalny i ergonomiczny dom, postaw na niskoprogowe rozwiązania.
Za tę inwestycję podziękujesz sobie w przyszłości - zwłaszcza, gdy po domu zacznie biegać mały odkrywca lub z upływem lat mobilność domowników będzie wymagała dodatkowego wsparcia. Bez potknięć, bez wypadków, a do tego… na najwyższym designerskim poziomie - choć bezpiecznie zrównanym z podłogą!
Jedno potknięcie można zapamiętać na całe życie, ale części z nich można bez wątpienia uniknąć - na przykład tych domowych, kończących się siniakami, gdy pospiesznie wybiegamy z salonu do ogrodu.
Tu z pomocą przychodzą niskoprogowe drzwi tarasowe, które zupełnie zmienią jakość korzystania z tych dwóch połączonych ze sobą stref - zarówno funkcjonalnie, jak i wizualnie!
Co to znaczy, że drzwi są niskoprogowe?
Aby drzwi były uznane za niskoprogowe, ich próg nie może być wyższy niż 20 milimetrów. Dzięki specjalnie wyprofilowanemu spadkowi, ramy płynnie łączą się z podłogą oraz z posadzką balkonu lub tarasu, pozwalają na płynne przejście miedzy wnętrzem i światem zewnętrznym.
Można jednak iść o krok dalej i już od progu… zupełnie zrezygnować z tego elementu.
Tym, co jeszcze kilka lat temu mogło budzić wątpliwości inwestorów, była kwestia termoizolacji. Przyjęło się bowiem, że wysoki próg to gwarancja lepszego zatrzymywania ciepła w czterech ścianach i pełne zabezpieczenie przed mostkami termicznymi. Nic bardziej mylnego.
Aktualne możliwości konstrukcyjne sprawiają, że warianty niskoprogowe niczym nie ustępują swoim tradycyjnym odpowiednikom. Dodatkowa wkładka termoizolacyjna, zwiększona liczba komór w pakiecie szybowym sprawiają, że o kwestie energooszczędności nie trzeba się już martwić.
Drzwi niskoprogowe, zalety z wysokiej półki
Montaż nisko- lub bezprogowych drzwi niesie za sobą cały szereg korzyści - zarówno funkcjonalnych, jak estetycznych.
Po pierwsze, to doskonałe rozwiązanie dla domu, w którym mieszkają dzieci. Wyścigi, gonitwy, zabawa w berka - tu zasady gry są proste - liczy się szybkość, nie uważność. W tym przypadku o wypadek nietrudno, chyba że na drodze zabawy nie stanie wystający próg, prawda?
Po drugie, niski próg to absolutny must have dla starszych członków rodziny i dla tych, którzy mają specjalne potrzeby motoryczne. Poruszanie się o kulach, na wózku inwalidzkim czy po prostu większe problemy ruchowe, to wystarczająca codzienna niedogodność. Tu aranżacja bez barier, dosłownie i w przenośni, gra bez wątpienia pierwszoplanową rolę.
Po trzecie, tak zaprojektowana konstrukcja ułatwi codzienne korzystanie z salonu otwartego na ogród, zwłaszcza gdy taras zmienia się w letnią jadalnię, a duża rodzina spotyka się na wspólnym posiłku.
Pragmatyzm to jedno, ale w aranżacji domu liczy się też efekt wow, a ten bez wątpienia mogą zapewnić nisko- lub bezprogowe konstrukcje.
Tak jak piękny obraz potrzebuje idealnie okalającej go ramy, tak powiększenie powierzchni szklenia i zminimalizowanie szerokości profili pozwoli spojrzeć na przydomowe widoki z zupełnie nowej perspektywy.
Takie rozwiązanie to jeszcze więcej światła we wnętrzach, które nie tylko wpłynie na nasz komfort termiczny czy na samopoczucie, ale wydobędzie z kompozycji prawdziwy blask.
Wybierz swoje drzwi niskoprogowe: uchylno-przesuwne, podnoszono-przesuwne czy wysuwane na ramie?
Wybór progu za nami, ale to nie koniec decyzji, jakie należy podjąć, gdy mowa o drzwiach przesuwnych.
Wisienką na projektowym torcie będzie decyzja o kolorze, rodzaju wykończenia oraz detalach konstrukcyjnych.
Niskoprogowe lub bezprogowe drzwi tarasowe to rozwiązanie, które wyniesie komfort życia na zupełnie nowy poziom i zmieni perspektywę patrzenia na domową przestrzeń. Salon w pełni otwarty na ogród? Tym razem bez najmniejszych potknięć. Również projektowych!
Źródło i zdjęcia: OknoPlus