Nasadę montowaną na zwieńczeniu komina wentylacyjnego możemy dopasować do wszystkich rodzajów kanałów wentylacyjnych zarówno tradycyjnych budowanych z cegły jak również przeróżnych pustaków wentylacyjnych, kanałów z PCV, przewodów spiro lub blachy ocynkowanej czy stalowej nierdzewnej.
Wentylator pracuje jako nasada grawitacyjna wtedy gdy warunki atmosferyczne na to pozwalają. Konieczna do tego jest właściwa różnica temperatur oraz zewnętrzny ruch powietrza (wiatr).
W takich przypadkach podciśnienie wywołane w kanale wentylacyjnym, niejednokrotnie wystarcza na uzyskanie właściwego poziomu strumienia powietrza wentylacyjnego usuwanego z kuchni, łazienek czy pomieszczeń WC.
Kiedy warunki atmosferyczne na to nie pozwalają lub istnieje konieczność zwiększenia ciągu wentylacyjnego. Użytkownik takich pomieszczeń może włączyć mechaniczną pracę wentylatora na pierwszym biegu (obroty 1000 1/min) lub w przypadku ekstremalnym drugim biegu (obroty 1400 1/min).
Maksymalna ilość powietrza jaką wentylator jest w stanie wyciągnąć z pomieszczenia wynosi dla pracy mechanicznej odpowiednio 120 m3/h w przypadku pierwszego biegu, oraz 180 m3/h dla drugiego biegu obrotów roboczych silnika.
Wydajności te są większe lub równe typowym wentylatorom łazienkowym montowanym w ścianie wewnątrz pomieszczenia. Zaletą ich jest jednak to że uciążliwość akustyczna ich pracy występuje poza pomieszczeniem użytkowanym.
Poziom ciśnienia akustycznego jest niski i wynosi odpowiednio 33 dBA oraz 41 dBA i nie powoduje uciążliwości na zewnątrz pomieszczenia wentylowanego.
Innowacyjną rzeczą jest zamontowanie w wentylatorze silnika prądu stałego, którego praca polega na tym, że zasilany jest z gniazdka 230 V jednofazowego, takiego jak eksploatujemy w naszych mieszkaniach. Wewnątrz jednak silnika następuję zamiana prądu przemiennego na prąd stały. Pozwala to uzyskać bardzo niski poziom mocy zainstalowanej odpowiednio 9.5 W / 6.2 W.
źródło i zdjęcie: Uniwersal