Wyjątkowe wydarzenie kulturalne
Duże zainteresowanie miłośników muzyki Gintrowskiego i ponad trzy miliony widzów, którzy obejrzało telewizyjne relacje z warszawskiego koncertu, potwierdzają oryginalność i niepowtarzalność muzycznego eventu. "Gintrowski - a jednak coś po nas zostanie" to wyjątkowy projekt, który służy upamiętnieniu postaci legendarnego barda "Solidarności", kompozytora, pieśniarza, autorytetu artystycznego i moralnego, autora niezapomnianych pieśni - songów stanu wojennego. W 2018 r. projekt ten nabiera szczególnego wymiaru, ponieważ Sejm Rzeczpospolitej Polskiej ogłosił Rok Zbigniewa Herberta. Przemysław Gintrowski swoją muzyką nadał uniwersalnej poezji Herberta nowe życie i nowy wymiar. Pieśni Herberta to w twórczości Gintrowskiego ogromny rozdział, to część jego artystycznego testamentu.
- "Koncert "Gintrowski - a jednak coś po nas zostanie" będzie z pewnością jednym z najbardziej znaczących wydarzeń kulturalnych tego rodzaju w Trójmieście. Wyjątkowy charakter przedstawienia i znamienite gwiazdy, które współtworzą wydarzenie uwiarygadniają jego wysoką jakość. Wspieranie inicjatyw kulturalnych od lat buduje strategię wizerunkową firmy. Wierzę, że tegoroczny koncert w Gdańsku umocni pozycje firmy jako partnera niepowtarzalnych i oryginalnych eventów w dziedzinie szeroko pojętej kultury i muzyki. Wszystkich miłośników muzyki i muzycznych show zapraszamy 9 maja do Teatru Szekspirowskiego." - mówi Adam Leik, dyrektor marketingu Drutex.
Podczas gdańskiego koncertu wybrzmią m.in. "Psalm o nożu", "Bal u Pana Boga", "Kantyczka z lotu ptaka", "Posiłek", "A my nie chcemy uciekać stąd" oraz "Dokąd nas zaprowadzisz Panie?". Nie zabraknie brawurowego wykonania "Murów" w wykonaniu artystów Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. Publiczność w Trójmieście będzie miała także okazje wysłuchać premierowej aranżacji pieśni Przemysława Gintrowskiego do wiersza Zbigniewa Herberta - "Kamyk". Na scenie Teatru Szekspirowskiego wystąpią m.in. Rafał Bartmiński, Ola Gintrowska, Krzysztof Kiljański, Renata Przemyk, Adam Szerszeń, Mateusz Ziółko oraz Julia Gintrowska. Organizatorem koncertu "Gintrowski - a jednak coś po nas zostanie" jest Fundacja im. Przemysława Gintrowskiego.
źródło i zdjęcia: DRUTEX S.A.