Na dostępie do świeżego, filtrowanego powietrza korzysta również samopoczucie człowieka i zdrowie. Znikają bóle głowy i bezsenność, wzrasta witalność i energia. Wszystko dlatego, że organizm otrzymuje wysoką jakość powietrza o optymalnej zawartości dwutlenku węgla, pozbawionego kurzu i zanieczyszczeń zewnętrznych. Codziennie człowiek potrzebuje 30 kg powietrza.
Wentylacja, czyli stała wymiana zużytego powietrza na świeże w domu jest rzeczywiście bezpośrednio odpowiedzialna za nasze samopoczucie. Kolejna korzyść z rekuperacji to zmniejszenie zapotrzebowania budynku na ciepło.
Druga korzyść z rekuperacji to zmniejszenie kosztów ogrzewania budynku. O ile? To już temat na kolejny artykuł: zmniejszenie koszów ogrzewania budynku.
Przy budowie energooszczędnego, ciepłego i szczelnego domu, nie może być mowy o innym sposobie wentylacji, niż mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperacja). Żaden inny sposób poza rekuperacją nie gwarantuje stałej wymiany powietrza z jednoczesnym odzyskiem ciepła.
Zasadność rekupeRACJI jest tak dalece posunięta, że skrajnie energooszczędnego domu, czyli domu pasywnego, nie uda się wybudować bez rekuperacji.
Osiągnięcie komfortu klimatycznego podobnego do tego, jaki jest w domu z rekuperacją, nie da się osiągnąć w budynkach wentylowanych grawitacyjnie.
Proszę wyobrazić sobie obrazek: dom z rekuperacją, zima, minus 12 stopni na zewnątrz, 1 w nocy, sypie pierwszy śnieg. W pomieszczeniach temperatura +21oC. I czuć ten śnieg w powietrzu... nie wierzycie.
Uwierzcie!
Czuć też deszcz, tę miękkość świeżości w powietrzu. A jak świeżo w każdej sypialni po całej nocy.... TO NAPRAWDĘ CZUĆ.
Jeszcze jeden obrazek, z bliskiej przeszłości, może nawet teraźniejszości: mieszkanie w bloku. Wymiana starych okien na supernowoczesne: ciepłe i szczelne. Jest fajnie. Fajnie dopóki z przerażeniem nie zobaczycie kapiącej skroplonej pary wodnej na wewnętrznych stronach szyb oraz na ścianach przylegających do okien.
Tak, tak - to znak źle działającej lub braku wentylacji. Powietrze, by zostało wyciągnięte, musi skądś napłynąć. Jeżeli okna są szczelne, nie ma skąd napłynąć. W domu mamy termos, który po kilku latach tworzy brzydkie, czarne plany na ścianach, w kątach i za meblami...
Fakt, koszty ogrzewania spadają niepomiernie, ale wilgoć i zapach stęchlizny panujący w mieszkaniu nie pozwala normalnie funkcjonować. Brak prawidłowo funkcjonującej wentylacji potrafi doprowadzić niejednego oszczędnego do ciężkiego bólu głowy. A jego dom do stanu wymagającego generalnego remontu już po jednym sezonie grzewczym.
źródło i zdjęcie: Rekuperatory.pl