Panel dyskusyjny
Jakie szanse rozwoju w najbliższym czasie ma budownictwo w szkielecie drewnianym? Z jakimi przeszkodami spotykają się architekci? Czego oczekują klienci, którzy chcą budować dom? Czy deweloperzy są skłonni do stawiania budynków w szkielecie drewnianym?
Jakich narzędzi potrzebują architekci do przekonania klientów, którzy boją się drewnianych budynków? Na temat tych i innych zagadnień toczyła się ciekawa dyskusja podczas rozstrzygnięcia konkursu.
Potrzeba wiedzy
Według naszych gości drewniany dom szkieletowy, to wciąż mało popularna opcja dla inwestorów, którzy biorą to rozwiązanie pod uwagę dopiero przy budowie drugiego lub kolejnego domu, a także przy budowie domu letniskowego.
Architekci zgłaszali brak wiedzy i konkretnych przykładów, które mogliby przedstawiać zainteresowanym klientom. Pojawiły się również głosy, że może warto zacząć to edukowanie od małych deweloperów, dla których najważniejszym argumentem nie jest cena za metr.
Zgłaszane były również pytania dotyczące bezpieczeństwa pożarowego. Inwestorzy boją się o bezpieczeństwo budynków.
Cały czas są przekonani o największej trwałości budynków murowanych. Architektom przydałoby się wsparcie, które otrzymaliby od producenta - miałoby ono polegać na bieżącym doradzaniu i rozwiązywaniu kwestii problemowych.
Większość architektów to zwolennicy budownictwa w szkielecie drewnianym. Jednak to nie wszystko. Potrzebne są szerokie działania zarówno ich, jak i konstruktorów oraz producentów.
Doskonale zdają sobie sprawę z licznych zalet takiego rozwiązania. Zaprojektowanie biurowca przyszłości było szansą również dla nich.
Laureaci konkursu
I miejsce: STUDIO GAB
Projekt doceniliśmy za pragmatyczne podejście do kształtowania bryły i funkcji budynku. Przyjęta w rozwiązaniach modułowa struktura, daje użytkownikowi dużą swobodę w kształtowaniu wnętrz odpowiadających zmieniającym się potrzebom.
Modularna fasada obiektu nadaje rytm i porządkuje przestrzeń, przyjęte rozwiązania architektoniczne ułatwiają proces realizacji obiektu. Unikatowy system świetlików zapewnia optymalny poziom doświetlenia części biurowych oraz zapewnia naturalne przewietrzanie budynku.
Budynek charakteryzuje szlachetna skromność i powściągliwość formy, która w ocenie komisji przełoży się na ekonomikę eksploatacji budynku. Bryła proporcjonalnie wpisuje się w otaczającą przestrzeń, ukazując jednocześnie możliwości budownictwa drewnianego.
II miejsce: AMBIENT
Przedstawiony przez autorów projekt w sposób klarowny przedstawia układ przestrzenny obiektu, w którym znalazło się miejsce na wszystkie „zadane” przez inwestora funkcje. Powtarzalne okna i system sterowanych okiennic dodają budynkowi elegancji.
Uznanie komisji zyskał sposób zagospodarowania terenu, gdzie budynek biurowy zlokalizowany jest w otwartym krajobrazie, a część produkcyjna otoczona zielenią izolacyjną.
III miejsce: WXCA
Szczególną uwagę komisji przykuł sposób rozplanowania funkcji wnętrz, oraz bardzo czytelny podział przestrzeni, w tym zaakcentowanie ścieżki doświadczeń klienta oraz strefy relaksu dla pracowników.
Rzuty pięter z czytelnie rozmieszczonymi funkcjami, liczne otwarcia i przenikanie się przestrzeni uzasadniają rozczłonkowanie bryły budynku. Projekt w sposób racjonalny i elegancki łączy i rozwiązuje zadane przez inwestora wytyczne.
Kilka słów na temat szans rozwoju technologii
Wiara w technologię zaczyna się od architektów, konstruktorów i producentów. Czy budownictwo drewniane ma szanse rozwoju w najbliższych latach? Na to pytanie uzyskaliśmy ciekawe odpowiedzi od różnych pracowni architektonicznych.
- Bardzo bliska mi jest ta filozofia - ekologia - staramy się w tym kierunku iść. Nie miałyśmy jeszcze okazji budować z drewna, aczkolwiek w rozmowach wychodzi, że ludzie są coraz bardziej przekonani do tego. Jednak na dzień dzisiejszy jest to możliwe tylko ze świadomym klientem. Zdecydowanego klienta nie trzeba przekonywać, jeśli jest jednak klient niezdecydowany, to trzeba mocnych argumentów opartych na liczbach. - mówi Katerina Patsko z pracowni MUKI
Udało nam się porozmawiać również na temat ograniczeń budownictwa w szkielecie drewnianym. Wspólnie zastanawialiśmy się, dlaczego rozwój w tej technologii jest wolniejszy niż w innych europejskich krajów.
W innych krajach argument ekologii jest istotny, w Polsce widać, że nie tak bardzo, ale może poprzez przepisy, które będą stopniowo wchodziły, coś się zmieni. Chodzi o przepisy dotyczące ograniczenia śladu węglowego budynków oraz przepisy związane z taksonomią.
- Być może to skłoni do używania materiałów naturalnych, prefabrykowania tak, żeby dało się budynek rozebrać. Niestety w Polsce jest tak, że musi przyjść jakiś przepis, który coś nakaże, żeby nastąpiła zmiana, nie z własnej inicjatywy. Myślę, że ten przepis prędzej, czy później się pojawi. - ocenia Magdalena Pios z pracowni Ambient
W którym kierunku najlepiej podążać? Jakiego klienta edukować i przekonywać do tej technologii. Na te i inne pytania chętnie odpowiadała Mariola Ratajska.
Budownictwo w Polsce to ogromny rynek. Pomijając to, w jakim jesteśmy teraz punkcie, bo teraz jest jakiś kryzys. Ale ja się zastanawiałam podczas tego panelu dyskusyjnego, co bym zrobiła, mając taką firmę. Atakowałabym chyba ten rynek ze wszystkich stron, bo uważam, że jest duża szansa, żeby to się rozwinęło.
Jeżeli klient się pojawia i chce mieć domek z drewna, to znaczy, że wiele na ten temat już wie. Przeważnie klienci przychodzą i wiedzą w jakiej technologii chcą budować. Każdy klient musi być edukowany ze wszystkich stron, żeby się z tym osłuchał, nawet podświadomie. Niezwykle istotne są również przykłady takich inwestycji.
Słowa uznania dla Grupy Burkietowicz
Nie obyło się również bez słów uznania kierowanych w stronę Grupy Burkietowicz. Konkurs był wyjątkową okazją do promowania technologii budownictwa w szkielecie drewnianym. Zaprojektowanie biurowca przyszłości było zarówno ogromnym wyzwaniem, ale także przyniosło wiele satysfakcji.
- Bardzo mnie cieszy, jeśli jakaś firma, tak jak Grupa Burkietowicz jest zainteresowana takimi pomysłami, ideami, wariantami. Oczywiście od razu widać poziom, marzenia tej firmy na przyszłość. Najlepszą rzeczą w takich udziałach jest to, co można dać - swoją wyobraźnię i projektowanie od serca - przekonuje IvanMatsiuk z pracowni WOWA.
Źródło i zdjęcia: Grupa Burkietowicz