Odpowiedź eksperta: Kocioł węglowy nie jest odpowiednim dla ogrzewania podłogowego. Pracuje bowiem efektywnie przy wysokiej temperaturze wody zasilającej (80-90°C), a przy ogrzewaniu podłogowym nie powinna ona być wyższa niż 50°C. Można, co prawda, włączyć podłogowe przewody grzejne w obieg powrotny (woda zostaje wtedy wstępnie schłodzona w pozostałych grzejnikach), ale regulacja takiego układu, przy małej skuteczności sterowania mocą cieplną kotła węglowego, będzie bardzo trudna. Niemniej, przewidując dalszy remont, można ułożyć przewody grzejne, które później podłączy się do zmodernizowanej instalacji centralnego ogrzewania i kotła olejowego lub gazowego.
Chcemy przy okazji zwrócić uwagę, że ogrzewanie podłogowe można instalować tylko w tych pomieszczeniach, w których straty cieplne nie przekraczają ok. 80 W/m2. Większe zapotrzebowanie na ciepło wymaga bowiem podwyższenia temperatury podłogi powyżej 28°C. Ta zaś jest uznana (ze względu na komfort) za maksymalną dopuszczalną dla pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi. W starym domu – jeśli nie był on docieplony – straty te mogą być dużo większe.
Redakcja BD
fot. PER-EKO