Roczne koszty utrzymania parterowego domu to 3802 zł!
Roczne koszty utrzymania parterowego domu to 3802 zł!
Dom Miry jest wyjątkowo tani w eksploatacji i spełnia oczekiwania właścicielki pod względem funkcjonalnym. Pompa ciepła i drenażowa oczyszczalnia ścieków zapewniają niskie rachunki, a prosta parterowa bryła daje komfort użytkowy.
Dom murowany, parterowy z garażem; ściany z bloczków betonu komórkowego o gr. 24 cm i styropianu o gr. 15 cm (z grafitem); dach pokryty dachówką betonową.
Powierzchnia działki: 10 950 m2, ogrodzona część przy domu 1200 m2.
Powierzchnia domu: 92,71 m2.
Powierzchnia garażu z kotłownią: 26,56 m2.
Roczne koszty utrzymania budynku: 3802 zł.
Kiedy Mira wkroczyła w wiek 50+, musiała podjąć poważne życiowe decyzje dotyczące miejsca zamieszkania na dalszy okres życia. Mądrze wybrała projekt i starannie pokierowała budową. Choć wcześniej mieszkała w wielokondygnacyjnych domach (np. ostatni, który zajmowało kilka pokoleń rodziny, miał 700 m2), teraz postawiła parterowy, o małych gabarytach i z nieskomplikowaną bryłą, który wyposażyła w instalacje przyjazne dla domowego budżetu.
Nauka zebrana z poprzednich siedzib nie poszła w las! Efekt - roczne opłaty za utrzymanie budynku wynoszą jedynie 3802 zł, przy czym bryła zawiera wszelkie potrzebne trzem osobom pomieszczenia, czyli połączoną strefę dzienną z wyjściem na zadaszony taras, trzy sypialnie i dwie łazienki. Pod dwuspadowym dachem zmieścił się również garaż oraz obszerna kotłownia z pralnią i wyjściem do ogrodu.
Dom jest wygodny i tani w utrzymaniu - obecnie, gdy właścicielka mieszka w nim jeszcze z synami i nadal taki będzie, gdy w przyszłości pozostanie w nim sama. Bez skomplikowanych rozwiązań konstrukcyjnych jego wznoszenie odbyło się szybko (w rok) i niedrogo (do stanu obecnego Mira wydała 450 000 zł).
Parterowy dom ma tak prostą bryłę, że właścicielka postanowiła uatrakcyjnić ją elewacją. Obok okładziny z kamienia, zdobiącej główną strefę wejściową, dodała boniowanie wykończone białym i błękitnym tynkiem. Ze względu na pobliskie pola, które są orane, zastosowała tynk silikonowy (można łatwo umyć go z kurzu myjką ciśnieniową). Podmurówkę wykończyła marmolitem.
BUDOWANIE Z MYŚLĄ O JESIENI ŻYCIA
Właścicielce najbardziej zależało na uniknięciu w nowym domu doskwierających na co dzień wad i niedogodności z poprzednich miejsc zamieszkania, czyli m.in. chodzenia po piętrach, sprzątania wielu pomieszczeń. Przeszkadzały jej również widoczne gołym okiem niedoróbki wykonawcze.
- Trzydzieści i więcej lat temu budowlańcy przykładali mniej wagi do jakości prac - mówi Mira. - Często doświadczonemu fachowcowi pomagali przyuczeni do zawodu pomocnicy, którzy nie byli za bardzo doświadczeni i dokładni. Krzywe ściany to wady wielu starych domów. Z moich poprzednich źle wspominam instalacje elektryczne, bo elektrycy ciągnęli je wszędzie schematycznie, a nie - jak obecnie - na potrzeby konkretnego pomieszczenia i umeblowania.
Podczas mojej budowy, prawdopodobnie ostatniej w życiu, kładłam nacisk właśnie na solidność i precyzję. Wszystkie ważne elementy domu miały być perfekcyjnie utworzone z dobrych materiałów i wykończone stosownie do dzisiejszych standardów. Każdą z wyselekcjonowanych ekip zatrudniałam z polecenia i codziennie kontrolowałam świeżo wykonane prace, bo chciałam na bieżąco wychwytywać błędy. Dla mnie już nie wchodził w grę duży, wielokondygnacyjny dom. Z powierzchnią użytkową koniecznie chciałam zmieścić się przed setką!
Dwuspadowy dach przykrywa cementowa dachówka w szarym kolorze. Identyczny mają drzwi wejściowe i garażowe, ramy okien, rynny i rury spustowe. Zimną kolorystykę elewacji przełamują ciepłe tony cieniowanego kamienia elewacyjnego oraz podbitki dachowej z PVC. Mira nie chciała mieć nagrzewającego się tarasu od strony południowej, dlatego przeniosła go na wschodni, tylny bok budynku.
Zaplecze garażowe i gospodarcze zajmuje północną część budynku. W środkowej zgrupowano sypialnie i łazienki domowników, natomiast w południowej - połączoną strefę dzienną. Dojazd do budynku Mira dostosowała do możliwości seniorów i różnych losowych wypadków - w razie konieczności poruszania się na wózku inwalidzkim, można będzie nim wjeżdżać do domu przez garaż.
Interesował mnie tylko prosty parterowy układ pomieszczeń. Już wiedziałam, że salon i sypialnie mogą być małe, byleby zmieściły niezbędne meble. Liczyło się za to odpowiednie ich oświetlenie dziennym światłem. Celowo wybrałam gotowy projekt, w którym strefa rodzinna jest skierowana na południe i zachód, a garażowa i gospodarcza - na północ. To od wieków się sprawdza. Kolejną rzeczą podnoszącą komfort mieszkania jest dla mnie garaż połączony korytarzem ze strefą mieszkalną. Dzięki przejściu pod dachem nie marznę i nie moknę, nosząc zakupy z samochodu.
Pod względem funkcjonalnym, projekt Dino ma bardzo dobrze rozwiązaną część garażową i gospodarczą. Przy garażu o pow. 19,28 m2, swobodnie mieszczącym jedno auto, znajduje się pralnia o pow. 4 m2 i sporej wielkości kotłownia. Ta ostatnia zajmuje 7,28 m2 i ma wyjście do ogrodu, ponieważ celowo kupiłam wersję projektu z kotłownią dostosowaną do kotła na paliwa stałe. Na początku liczyłam się z takim rodzajem ogrzewania domu, ale ostatecznie wybrałam nowocześniejszą technologię i nie żałuję.
Projekt: Dino, Pracownia Archeco; Rzut parteru i rzut parteru po zmianach
ZABIEGI I INSTALACJE KORZYSTNIE WPŁYWAJĄCE NA KOSZTY EKSPLOATACJI
Niskim kosztom utrzymania domu na pewno sprzyja solidna izolacja termiczna budynku. W domu Miry ławy fundamentowe chroni styropian Aqua o gr. 12 cm, a posadzki na parterze - kilka warstw styropianu o łącznej gr. 21 cm. Ściany zewnętrzne izoluje styropian z grafitem o gr. 15 cm, natomiast strop nad parterem - wełna mineralna o gr. 30 cm. Otwory zamykają "ciepłe" okna (mają ramy z siedmiokomorowego PVC i 3 szyby, Uw = 0,8) oraz izolowane drzwi ze stali. Przy ich dobieraniu i wstawianiu ujawniła się dbałość właścicielki o szczegóły - podczas oprawiania poprosiła ekipę o ciepły montaż, przy dobrze zaizolowanych grubych drzwiach wejściowych i gospodarczych zastosowała specjalny próg, zatrzymujący chłód z zewnątrz.
Kominek o mocy 12 kW ma komorę wyłożoną szamotem, podnoszoną szybę, mechaniczny system DGP, rozprowadzający ciepło do sypialni i łazienek, oraz obudowę z granitu i ognioodpornych płyt g-k.
Zabudowa kuchni w kształcie litery U jest ergonomiczna. Szafki wykonano z lakierowanej na biało płyty MDF. Laminat na blatach imituje granit, jaki zastosowano przy pobliskim kominku. Po prawej stronie za drzwiami znajduje się spiżarnia o wym. 200 × 70 cm.
W łazience, przylegającej przez ścianę do jej sypialni, Mira nie chciała wanny, tylko łatwo dostępną kabinę prysznicową. Przy podwieszanym sedesie zamontowała poręczną bidetkę. Najbardziej udanym zabiegiem okazało się wstawienie drzwi w ścianie graniczącej z sypialnią. Dzięki temu ułatwiła sobie dostęp do prywatnej strefy higienicznej (synowie korzystają z osobnej łazienki).
- Gruba izolacja sprawia, że dom jest w zimie ciepły, w lecie chłodny do tego stopnia, że nie potrzebuję inwestować w element chłodzący przy pompie ciepła, przeistaczający istniejącą podłogówkę w powierzchniowy klimatyzator - opowiada właścicielka.
- Przez rok czytałam literaturę fachową, a później mój wybór poparł starszy syn, który też zainstalował podłogówke i pompę w swoim domu. Z pompy ciepła korzystałam również w poprzednim domu - jeszcze przed jego sprzedażą zastąpiliśmy nią kocioł na olej opałowy, z tym że górnym odbiornikiem ciepła były tam grzejniki, a nie podłogówka. Znałam więc z własnego doświadczenia zalety tej nowoczesnej technologii, czyli możliwość taniego ogrzania wody i domu, jej bezusterkowość i bezobsługowość.
Jednak przy stawianiu obecnego budynku rozważałam czekanie na gaz z sieci, bo usłyszałam informacje o planach jej realizacji. Nic z tego nie wyszło, dlatego dobrze się stało, że zainwestowałam w 2 głębokie na 80 m gruntowe pionowe kolektory ciepła i pompę typu solanka/woda. Zrobiłam to w okresie, kiedy po sprzedaży poprzedniego domu miałam na to środki. Dzięki temu mało płacę za ogrzewanie. Kupując nawet nowoczesny kocioł na paliwa stałe z automatycznym podajnikiem, musiałabym przez cały rok dźwigać worki z groszkiem węglowym lub peletami. Na starość nie jest to dobra perspektywa!
Podłogówka wolno stygnie, więc raczej nie grozi mi zimno w razie awarii sieci elektrycznej. Mimo to komfort cieplny w domu zabezpieczyłam jeszcze kominkiem z mechanicznym systemem DGP. Rury i elektryczną dmuchawę umieściłam na strychu, pod wełną mineralną. Na początku zdecydowałam się odprowadzać ścieki do szamba - na moim słabo zabudowanym terenie nie ma szansy na sieć kanalizacji. Zaraz po przeprowadzce zjechała się do mnie na kilka dni rodzina i od tego momentu już wiedziałam, że popełniłam błąd. Naprawiłam go natychmiast! Poprosiłam miejscowego wykonawcę o budowę przydomowej drenażowej oczyszczalni ścieków. To też był wyjątkowo udany krok!
Z czego jestem najbardziej zadowolona z półtorarocznej perspektywy użytkowania domu? Już wiem, że nie popełniłam żadnego błędu podczas budowy, wpadkę z szambem naprawiłam. Ogromnie krzepiący jest fakt, że uchroniłam się od wysokich kosztów eksploatacyjnych i zapewne nie będę się z nimi borykać na coraz trudniejszych etapach życia. To wspaniałe uczucie. Warto o tym wcześniej pomyśleć.
W posadzkach, wykończonych płytami gresu, poprowadzono wodne ogrzewanie podłogowe. Ogrzewanie napędzane pompą ciepła tak dobrze się sprawdza, że nawet w łazienkach nie ma żadnego grzejnika na ścianach. Proponowane w projekcie okno tarasowe w jadalni właścicielka zastąpiła zwykłym, dwuskrzydłowym - zlikwidowała niepotrzebny ciąg komunikacyjny i zyskała miejsce na meble. Od nadmiaru południowego słońca okno chroni wewnętrzna roleta.
Ceny niektórych przyłączy, instalacji, urządzeń:
Przyłącze wodociągu (o dł. 56 m) - 4610 zł.
Przydomowa drenażowa oczyszczalnia ścieków - 5500 zł.
Instalacja c.o. z pompą ciepła - 70 000 zł.
Kominek z DGP - 10 000 zł.
Koszty, gdzie można zaoszczędzić na eksploatacji?
Utrzymanie domu rocznie kosztuje 3802 zł.
Opłaty za elektryczność potwierdzają, że ogrzewanie domu i wody pompą ciepła, oświetlenie i praca domowych urządzeń elektrycznych (w tym pompy ciepła, kuchenki indukcyjnej, napędu bramy garażowej itd.) to nieduży wydatek – rocznie zaledwie 2000 zł. Mira pali w kominku okazjonalnie, zużywając najwyżej 1 mp. drewna za 200 zł.
Usługa wywozu segregowanych śmieci wynosi rocznie 144 zł, natomiast monitorowania budynku - 600 zł. Za zużycie wody z wodociągu właścicielka płaci 240 zł, a za małe filtry mechaniczne do uzdatniania dodatkowo 40 zł. Obsługa przydomowej oczyszczalni ścieków kosztuje 300 zł (coroczne opróżnienie osadnika gnilnego 200 zł, tabletki z bakteriami 100 zł). Ubezpieczenie budynku 155 zł; podatek od nieruchomości (ze statusem rolniczej) 123 zł.
Mira z synem Nikodemem - Wybierając do ogrzania parterowego domu gruntową pompę ciepła typu solanka/woda, głębokie pionowe kolektory jako źródło dolne i podłogówkę jako źródło górne, mam poczucie, że solidnie zabezpieczyłam komfort cieplny. Ciepło jest stałe, stabilne, niedrogie. To ważne, bo traktuję ten dom jako ostatni i muszę mieć pewność, że do końca podołam kosztom jego utrzymania. Te wydatki na poziomie 3800 zł za rok to balsam na moje serce! Siedziba na jesień życia ma wygodny rozmiar, układ pomieszczeń, niezbędne nowoczesne instalacje i co najważniejsze - stać mnie na nią. Do tej pory na dom i jego otocznie wyłożyłam 450 000 zł.
Trafne decyzje i rady właścicieli
Dobrze wybrałam projekt. Pomieszczenia mają wygodną wielkość, a ich układ jest komfortowy. Największa zaleta? To, że rozciągają się tylko na parterze i oferują kilka wyjść do ogrodu. Sprawdzają się dwie łazienki - mam swoją, synowie oddzielną. Bardzo udaną zmianą było dodanie drzwi między moją sypialnią a przylegającą do niej łazienką oraz przeniesienie tarasu na tylną ścianę budynku. Gdyby taras pozostał przy bocznej, znalazłby się zbyt blisko ogrodzenia. Moja ojcowizna, czyli odziedziczona ziemia, sięga aż do chronionej puszczy i chciałam cieszyć się z tylnego tarasu rozległymi widokami.
Warto często doglądać budowy i samodzielnie odbierać transporty materiałów budowlanych. Zdarzyło mi się odesłać do sprzedawcy dostawę bloczków betonowych. Kruszyły się i nie trzymały parametrów. Po tym zajściu zmieniłam dostawcę. Fachowców kontrolowałam codziennie. Byłam wyczulona na elektryków, ale stanęli na wysokości zadania. Doskonale znali i rozumieli współczesne oczekiwania. Zapytali, czy zamierzam ciągnąć elektrykę systemem oszczędnym, czy prawidłowym. Wybrałam drugi wariant i razem wyliczyliśmy, np. w kuchni, odpowiednią ilość gniazd i łączników do ilości osprzętu. To nie był stracony czas, ani pieniądze!
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.
Wywóz śmieci 144 PLN rocznie??
Dodam jeszcze dom 104m2 ściany poroterm 30+12cm styro sufit 5+5 strop lany podłoga 4+4. Brak gazu, ogrzewanie drzewem jakieś 13m3. Prąd rocznie 1800,podatek 70, śmieci segregowane 4 osoby 1200, wywóz fekali oczyszczalnia 200, internet 660 ...
Gość Cyk
21-10-2019 16:32
Mieszka m takim samym domu jak pani Mira a koszty mam takie jak pan alejakimcudem .cudem piura papier wszystko przyjmie
Gość mhtyl
24-08-2018 08:48
11 godzin temu, Chaton napisał:
astrahujac juz od skandalicznie niskich rachunkow za wode (coz w koncu jest przyslowie; madrzy ludzie...) to dodalabym tam jeszcze rachunki za internet.
Co do oszczędności wody to nie mądrzy ludzie tylko brudni ludzie