Czy w polskim prawie obowiązuje pojęcie "ciszy nocnej"?

Czy w polskim prawie obowiązuje pojęcie "ciszy nocnej"?

Mieszkam w nowo wybudowanym domu, na pięknym osiedlu. Wizualnie wszystko prezentuje się wspaniale, lecz sąsiedzi często zapraszają gości i prowadzą głośne rozmowy, już od ok. godziny 20-21. Latem, gdy mam otwarte okno, utrudnia mi to zasypianie. W jakich godzinach obowiązuje cisza nocna i gdzie można to sprawdzić?

Odpowiedź eksperta: W polskim prawie pojęcie ciszy nocnej nie zostało uregulowane. Orzecznictwo sądów wskazuje jednak, że w społecznym odczuciu, przez ciszę nocną należy rozumieć godziny od 22 do 6 rano. Niestety, brak jest przepisu, który przewidywałby tego rodzaju ograniczenie. Wprawdzie z przepisów dotyczących postępowania karnego wynika, że przeszukania zamieszkałych pomieszczeń można dokonać w porze nocnej tylko w wypadkach nie cierpiących zwłoki - za porę nocną uważa się czas od godziny 22 do godziny 6. Pora nocna nie jest jednakże pojęciem tożsamym z ciszą nocną. Ciszę nocną przyjmuje się jedynie zwyczajowo w godzinach pomiędzy 22 a 6 rano.

Sądy wskazują również, że nie można przy tym wykluczyć innego oznaczenia ciszy nocnej, chociażby przez miejscowy zwyczaj, zarządzenie właściwego organu, np. wspólnoty mieszkaniowej. Zgodnie z prawem - kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. I ten przepis nie mówi o "ciszy nocnej" lecz o "spoczynku nocnym".

Jeśli sąsiedzi w czasie ciszy nocnej zachowują się zbyt głośno i nie reagują na prośby o uciszenie, można poprosić o interwencję policję. Funkcjonariusze mogą ukarać hałasujących sąsiadów mandatem lub skierować sprawę do sądu.

Aleksandra Korczak
fot. Wokandapix / pixabay.com

Komentarze

Gość ....
05-02-2022 08:13
Żeby ukarać hałaśliwego sąsiada, musi być znana osoba zgłaszającej. Zazwyczaj są add nad chce być anonimowy i w takiej sytuacji policja ma związane ręce
Gość loco
21-08-2021 23:41
Jaki naród takie prawo; Polacy przypominają mi chmarę wróbli za moimi oknami - wieczne wrzaski, bicie się i w ogóle jeden wielki harmider od rana do nocy. Dlaczego prawo miałoby zabraniać tego, co jest ich narodową cechą?
retrofood
12-05-2021 12:34
1 godzinę temu, aru napisał: to możesz im grzecznie dać do zrozumienia, że są od tego jak doopa od     Kobiety nie zmienisz. Możesz wprawdzie zmienić kobietę, ale to niczego nie zmieni. Z policją jest podobnie.
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz