Jestem właścicielem działki rolnej o powierzchni ok. 1,35 ha. Przez wiele lat nie była uprawiana i trudno w tej chwili ustalić dokładnie jej granice. Właściciele sąsiednich gruntów prawdopodobnie "podcięli" z jednej strony pas szerokości ok. 2 m, gdyż z przeprowadzonych przeze mnie pomiarów wynika, że przebieg granicy nie zgadza się z mapą terenu. Kto powinien rozstrzygnąć, gdzie kończy się moja działka?
Odpowiedź eksperta: Ustalenie granicy działki rolnej należy do kompetencji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta – zależnie od lokalizacji nieruchomości. W przypadku sporu o przebieg granicy, należy więc zwrócić się do odpowiednich władz samorządowych z wnioskiem o rozgraniczenie. Postępowanie prowadzi uprawniony geodeta, który na podstawie dokumentów ustala właściwy przebieg granicy. Jednak dość często dokumentacja nie jest precyzyjna i np. zapisy w ewidencji gruntów nie pokrywają się z mapami geodezyjnymi.
W takich przypadkach w obecności geodety może być zawarta ugoda między sąsiadami, która ma moc ugody sądowej. W razie niemożności dojścia do porozumienia – wójt, burmistrz lub prezydent miasta wydają decyzję o rozgraniczeniu gruntów. Strona niezadowolona z decyzji może wnieść do sądu wniosek o ustalenie granic nieruchomości.