Wojciech Witkiewicz poprowadził budowę około 100 domów. Dzieli się swoją wiedzą. Stworzył zawód: menedżera budowy, czyli kogoś, kto jest jednocześnie inwestorem zastępczym, kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru.
Witkiewicz mówi: - Amator nie powinien prowadzić budowy, bo dziś dom, technologie, materiały są bardzo specjalistyczne. Musisz mieć eksperta - inżyniera, kierownika budowy, inspektora nadzoru - kogoś kto będzie na budowie bardzo często, z kim przedyskutujesz wszystkie kwestie, który w Twoim imieniu zadba o jakość budowy.
Prosta recepta: nie buduj sam, nie ufaj swojej powierzchownej wiedzy. Oprzyj się na dobrze opłaconym ekspercie, fachowcu. Wizyta eksperta od przypadku do przypadku to za mało. Potrzebny jest menedżer budowy. Człowiek, z którym prowadzisz budowę domu. Coraz więcej takich ludzi jest na rynku.
Budowa domu to wspaniałe wyzwanie. Zgodzicie się? Czy wiecie, że nikt poza Polakami nie buduje tego domu samodzielnie, organizując prace, wynajmując ekipy, a często też nadzorując jakość prac na budowie. Na świecie zazwyczaj dom się kupuje, a budowaniem zajmuje się deweloper.
Czy można budować samemu? Tak, ale czy warto? Lekarz zna się na chorobach, informatyk na komputerach, a prawnik na kodeksach. Nie zna się jednak na budowaniu. Dlatego, chociaż to wspaniałe wyzwanie, budowa domu przez amatora jest obciążona wielkim ryzykiem… błędów, przekroczonego budżetu, niezadowolenia inwestorów i… rychłym remontem.
Nim wydasz pół miliona złotych, które będziesz potem długo spłacał, pomyśl: Czy na 100% jesteś pewien, że masz swojego menedżera budowy?