Co zmienia projekt?
- Większy budżet. Jeszcze w tym roku gminy otrzymają aż 2,5 mld zł na budowę mieszkań komunalnych i wynajem po przystępnych cenach. To aż o 1,5 mld zł więcej niż przyznano w 2024 roku!
- Dotacje dla samorządów. Nowe przepisy pozwalają na uzyskanie dotacji sięgających nawet do 80% wartości inwestycji – zarówno przy nowych budowach, jak i przy remoncie pustostanów.
- Nowe mieszkania. W ramach programu planuje się sfinansowanie do 15 tysięcy mieszkań, co może znacząco poprawić dostępność lokali na wynajem i komunalnych.
- Wsparcie dla studentów. Uczelnie publiczne będą mogły korzystać z Funduszu Dopłat na budowę lub modernizację akademików, dzięki czemu studenci i doktoranci będą mieli lepsze warunki mieszkaniowe.
- Zmiany w Kontach Mieszkaniowych. Minimalna wpłata miesięczna spadnie do 300 zł, a roczna premia mieszkaniowa wzrośnie do 4%. Co więcej, zniesiony zostanie limit wiekowy przy rozpoczynaniu oszczędzania.
- Elastyczność w kwestii miejsc parkingowych. Gminy będą miały swobodę w ustalaniu liczby miejsc postojowych przy nowych inwestycjach, bez narzuconych krajowych norm.
Minister Paszyk komentował zmiany, mówiąc, że nowa strategia to odpowiedź na rosnące potrzeby mieszkaniowe Polaków. To realny krok w stronę poprawy sytuacji na rynku budownictwa społecznego, który zyskał uznanie zarówno wśród inwestorów, jak i w środowisku samorządowym.
Nowe rozwiązania to także długoterminowy plan – do 2030 roku roczny limit środków ma wzrosnąć do 10 mld zł, a w latach 2025-2030 łączna kwota wsparcia wyniesie aż 45 mld zł. Dzięki temu polityka mieszkaniowa stanie się bardziej elastyczna i dostosowana do lokalnych potrzeb.
To dynamiczne wsparcie ma szansę zrewolucjonizować budownictwo socjalne w Polsce, otwierając nowe możliwości dla mieszkańców oraz inwestorów zaangażowanych w rozwój sektora mieszkaniowego.
Źródło: PAP
Fotografia otwierająca: Pixabay