Umieszczony przy strefie dziennej staje się jej naturalnym przedłużeniem i może pełnić funkcję jadalni, salonu lub letniej kuchni. W połączeniu z dużymi przeszkleniami będzie idealnym wprowadzeniem do ogrodu, pięknie otworzy przestrzeń i płynnie wprowadzi nas w otoczenie domu. Tu sprawdzi się wersja zadaszona tarasu, która ochroni przed nadmiarem słońca w gorące dni, a w czasie deszczu pozwoli nie martwić się o chowanie mebli lub przerywanie posiłku.
Oprócz głównego tarasu przy strefie dziennej nasi klienci doceniają dodatkowy, położony bezpośrednio przy głównej sypialni. Zapewnia on spokojniejszą i bardziej prywatną przestrzeń, z dala od domowego zgiełku. Gabinet z bezpośrednim wyjściem na taras zachęci do przerwy na świeżym powietrzu, a przy dobrej pogodzie może z powodzeniem stać się głównym miejscem pracy. W tych przypadkach, przestrzeń tarasu bez dodatkowego zadaszenia lub osłonięta jedynie pergolą, przyjemnie wpuści promienie słońca do wnętrz, w których się budzimy i pracujemy.
Zadaszony lub nie, osłonięty pergolą przed słońcem lub ciekawą, ozdobną ścianą od wzroku sąsiadów czy przechodniów, a może w formie podcieni o nieco mniejszych rozmiarach, ale ciągle na tyle duży, by pomieścić wygodne fotele i stolik na kawę czy gorącą czekoladę w jesienne popołudnie... Możliwości aranżacji zadaszenia jest wiele, a niedocenienie potencjału tarasu w przyszłym domu byłoby ogromnym błędem.
Marcin Śniegowski
Pracownia architektoniczna HOMEKONCEPT
Na zdjęciu otwierającym: Duży, częściowo zadaszony taras ze strefą do grillowania. (fot. HOMEKONCEPT)
Skomentuj
