Wykańczanie ścian to etap, na który większość budujących dom czeka z utęsknieniem, bo oznacza zbliżający się koniec... zmagań z budową. Jeszcze tylko tynkowanie lub montowanie płyt g-k, malowanie lub tapetowanie i wnętrza nabiorą koloru i blasku.
Jak rozprowadzać przewody i rury na ścianie?
Rozprowadzenie instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej i grzewczej wykonuje się przed nałożeniem tynków i okładzin ściennych. Instalacje rurowe ze względu na średnice rur prowadzone są w bruzdach wykutych w ścianie lub też za ekranami bądź ściankami instalacyjnymi.
Przewody elektryczne natomiast można prowadzić w dwojaki sposób – w bruzdach lub bezpośrednio w warstwie tynku. Drugi sposób stosuje się głównie w przypadku prowadzenia instalacji po trudnych do bruzdowania ścianach, np. betonowych lub gdy są one przewidziane do wykończenia tynkiem cienkowarstwowym – np. z dokładnie wymurowanych bloczków silikatowych lub z betonu komórkowego.
Elektryczną instalację wtynkową wykonuje się wtedy, gdy ściany będą pokryte tynkiem o grubości przynajmniej 1,5 cm. Przy większej liczbie równolegle prowadzonych przewodów – ze względu na słabą przyczepność tynku do izolacji przewodów – przed otynkowaniem należy je otulić siatką tynkarską lub rozsunąć na 1–2 cm w celu umożliwienia bezpośredniego styku tynku ze ścianą.
Na czym polega tynkowanie tradycyjne?
Tynki wewnętrzne nakłada sie maszynowo (za pomocą agregatu) lub ręcznie (fot. Knauf)
Tynki tradycyjne z zapraw cementowo-wapiennych wykonywane są obecnie głównie jako podkłady pod warstwy wykańczające np. z gładzi gipsowej lub okładziny z płytek ceramicznych. Zaprawy tynkarskie używane do ich nakładania mogą być przygotowywane bezpośrednio na budowie albo – co zdarza się coraz częściej – wykorzystuje się gotowe mieszanki dostarczane w workach lub silosach.
Tynki cementowo-wapienne wykonuje się jako dwu- lub trójwarstwowe, przy czym pierwsza warstwa obrzutki pełni rolę warstwy kontaktowej, poprawiającej przyczepność. Następna warstwa narzutu o grubości 1–1,5 cm umożliwia wyrównanie podłoża i stanowi podkład pod gładź wykańczającą lub okładzinę. Przy nakładaniu tynku, w celu uzyskania równej powierzchni, stosuje się metalowe listwy tynkarskie, które wstępnie osadzone na ścianie, pełnią rolę prowadnic, po których prowadzona jest łata wyrównująca powierzchnię narzutu. Przeciętne zużycie zaprawy przy tynkowaniu tradycyjnym wynosi 25–35 kg/m2 zależnie od stopnia równości podłoża.
Tynk cementowo-wapienny przyczynia się do wprowadzenia znacznej ilości wilgoci do pomieszczeń, co powoduje konieczność zapewnienia intensywnej wentylacji do czasu całkowitego jego wyschnięcia. Gruba warstwa wyprawy tynkarskiej pozwala na zakrycie prowadzonych po ścianie przewodów instalacji elektrycznej, co z kolei eliminuje konieczność wykonywania bruzd pod te przewody.
Jak uzyskać gładką ścianę?
Szczególnie dokładnie muszą być wyrównywane gładzie nakładane na ścianach, na których montowane będzie oświetlenie skierowane równolegle do jej powierzchni. (fot. Farby Kabe)
Gładzie tynkarskie pozwalają na uzyskanie idealnie gładkiej powierzchni tynku i nakładane są jako warstwa wykańczająca na tradycyjnych wyprawach cementowo-wapiennych lub gipsowych. Produkowane są dwie odmiany gładzi – na bazie gipsu lub anhydrytu.
Gładzie gipsowe charakteryzują się większą twardością, ale trudniej je szlifować niż gładzie anhydrytowe. Grubość warstwy wygładzającej powinna wynosić średnio ok. 2 mm, co wymaga zużycia ok. 2 kg/m2 wyrównywanej powierzchni. Przed nałożeniem gładzi na surowy tynk cementowo- -wapienny, jego powierzchnię trzeba zagruntować preparatem wzmacniającym podłoże, który zapobiegnie wykruszaniu się luźno związanych ziaren tynku w czasie naciągania warstwy wygładzającej. Proces wygładzania przeprowadza się najczęściej dwuetapowo – najpierw naciągana jest wstępna warstwa wyrównująca z gęstej zaprawy, a po jej wyschnięciu i przeszlifowaniu nakłada się cienką warstwę wygładzającą.
Ciąg dalszy artykułu w papierowej wersji ABC 2009.