Jeżeli adaptacja piwnicy polegać będzie tylko na niewielkim remoncie i nie będzie tam pomieszczeń mieszkalnych, remont jest naszą indywidualną sprawą.
Inaczej ma się już sprawa w przypadku adaptacji piwnicy na pomieszczenia mieszkalne i to niezależnie od tego, czy oznaczać to będzie drobne prace wykończeniowe czy poważną przebudowę domu (np. powiększanie okien, nowe nadproża, podciągi i słupy, które konieczne będą z powodu wyburzania fragmentów ścian nośnych lub stropów) – w obu sytuacjach niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na zmianę sposobu użytkowania pomieszczeń.
Z kolei zakres planowanych prac wpłynie na to, czy wystarczy tylko oficjalne zgłoszenie zamiaru prowadzenia prac remontowych (i jeżeli po dwóch tygodniach nie zostanie ono zakwestionowane można ruszać), czy konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę. Bez pozwolenia na budowę nie obejdzie się na pewno w przypadku zmiany lub wymiany elementów konstrukcyjnych budynku, modernizacji instalacji gazowej oraz remontu obiektów zabytkowych.
Redakcja BD