Krok po kroku: ocieplamy fasady otynkowane wełną PAROC

Ocieplanie metodą lekką mokrą z zastosowaniem systemów cienkowarstwowych to najczęściej spotykany sposób wykonywania izolacji fasad otynkowanych. Sprawdza się zarówno w przypadku obiektów nowych, jak i termomodernizowanych. Bez względu na swoją popularność, metoda ETICS wymaga od wykonawcy wysokiej precyzji - od przygotowania podłoża, poprzez montaż izolacji, aż po nałożenie tynku. Poniższy poradnik wyjaśni, jak poprawnie rozplanować i wykonać wszystkie etapy prac z zastosowaniem płyt izolacyjnych z wełny kamiennej.

Krok po kroku: ocieplamy fasady otynkowane wełną PAROC
Paroc Izolacje termiczne i akustyczne wełną kamienną PAROC
Dane kontaktowe:
61 468 21 90
Gnieźnieńska 4 62-240 Trzemeszno
Zobacz firmę w innym dziale: Izolacje techniczne

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Do ocieplenia fasady otynkowanej metodą lekką mokrą wykorzystać można dwa podstawowe rodzaje produktów z wełny kamiennej – standardowe płyty fasadowe lub płyty lamellowe o włóknach ułożonych prostopadle do podłoża. Te pierwsze sprawdzają się zwłaszcza w przypadku termomodernizacji lub gdy konstrukcja ściany nośnej wykonana została z drewna. Ze względu na sprężystość wełny, wyroby te charakteryzuje większa tolerancja dla nierówności podłoża, niż w przypadku płyt z materiałów sztywnych i łamliwych. Pozwala to łatwiej wypracować gładką powierzchnię bazową do zaprawy tynkarskiej. Kiedy grubość przewidywanej izolacji wynosi więcej, niż 200 mm, zalecanym rozwiązaniem jest izolacja z płyt lamellowych, które charakteryzują się wyższą przyczepnością do podłoża i przeważnie nie wymagają stosowania łączników mechanicznych.

Alternatywnie, w przypadku kiedy architekt założył wykonanie ocieplenia o większej grubości, możemy wykonać izolację z dwóch nakładających się na siebie warstw płyt fasadowych – tłumaczy Adam Buszko, Szef Wsparcia Sprzedaży Izolacji Budowlanych w Paroc Polska. – Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że miejsca połączeń płyt w pierwszej warstwie zakryte zostają kolejną warstwą materiału, co uniemożliwia powstawanie mostków termicznych. Do tego typu prac możemy wykorzystać np. niepalną płytę z wełny kamiennej PAROC Linio 10, która nadaje się zarówno do ocieplania budynków nowych, jak i termomodernizowanych – dodaje.

Krok pierwszy – przygotowanie podłoża Ocieplanie płytami lamelowymi Paroc

Przed rozpoczęciem właściwych prac ociepleniowych, należy dokładnie zmierzyć wszystkie wymiary elewacji oraz zweryfikować równość i nośność samego podłoża. W przypadku budynku termomodernizowanego powinniśmy się upewnić, że istniejący już tynk lub farba są mocno związane ze ścianą. Jeśli nie – należy je bezwzględnie usunąć. Podłoża silnie chłonące, takie jak stare tynki czy ściany gazobetonowe, zagruntowujemy odpowiednimi preparatami zmniejszającymi ich chłonność. W niektórych przypadkach zaleca się wykonanie dodatkowej próby spoistości podłoża. W tym celu, przyklejoną próbkę wełny po upływie 4-7 dni odrywamy mechanicznie od podłoża. Jeśli próbka zostanie rozerwana, podłoże posiada odpowiednią wytrzymałość. Oderwanie całej próbki wraz z warstwą zaprawy klejowej to z kolei sygnał, że podłoże należy ponownie oczyścić. Niezależnie od wyniku próby spoistości podłoża oraz przeprowadzonych zabiegów poprawiających jego nośność, na dzień przed montażem płyt izolacyjnych zaleca się przemyć elewację wodą w celu usunięcia gromadzącego się na bieżąco kurzu i pyłu.

Krok drugi – montaż listew cokołowych

Nim przystąpimy do właściwych prac ociepleniowych, musimy dokładnie określić, gdzie będzie przebiegać dolna krawędź izolacji. W tym celu zazwyczaj wybieramy linię cokołu budynku, którą wyznacza izolacja przeciwwilgociowa ścian fundamentowych lub piwnicznych. Po całej długości krawędzi mocujemy listwę cokołową, która posłuży do podparcia płyt od dołu. Może to być drewniana listwa o przekroju ok. 5x5 cm, którą odkręcimy po zamontowaniu płyt izolacyjnych. Alternatywnie wykorzystuje się wyprofilowany kształtownik z blachy ocynkowanej, który powinien być o ok. 5 mm grubszy, niż docelowa warstwa izolacji. Listwę cokołową przykręcamy śrubami w rozstawie co ok. 30 cm. Na narożnikach o kącie prostym zbiegające się listwy przycinamy pod kątem 45° i montujemy w taki sposób, aby pozostawić pomiędzy nimi ok. 3-5 mm wolnej przestrzeni. Pozwoli to na swobodne odkształcanie materiału pod wpływem zmiennych warunków atmosferycznych. Na koniec, naroża listew usztywniamy specjalną spinką z tworzywa, które zapobiega klawiszowaniu profili.

Krok trzeci –montaż płyt izolacyjnych

Przed klejeniem, płyty izolacyjne z wełny czyścimy szczotką, aby pozbyć się luźnych cząsteczek i pyłu. W celu uzyskania wysokiej przyczepności, zaprawę klejową nanosimy na płyty w dwóch etapach – niezależnie, czy kleimy całą powierzchnię, czy stosujemy jedynie metodę obwodowo-punktową. W pierwszej kolejności gładką stroną pacy szpachlujemy całą powierzchnię płyty lub obwód i miejsca pod przyszłymi plackami kleju. Po wyschnięciu, na przygotowane miejsca nakładamy drugą warstwę zaprawy klejowej i rozprowadzamy równomiernie pacą zębatą 12x12 mm. Płyty nakładamy na elewację natychmiast po aplikacji kleju. Montaż zaczynamy od dołu, czyli od listwy cokołowej i w miarę postępowania w górę układamy płyty na mijankę, czyli z przesunięciem o pół długości w stosunku do płyt ułożonych niżej. Każdą z płyt przykładamy w odległości ok. 2 cm od poprzednich, a następnie dosuwamy na styk do ich krawędzi i dokładnie dociskamypacą drewnianą, pokonując lekką sprężystość. Na bieżąco usuwamy wyciśnięty nadmiar zaprawy klejowej. Dokładność powyższych czynności z reguły jest kluczowa – ze względu na szybkość procesów wiązania, niedopuszczalne jest korygowanie ułożenia płyt po upływie kilku minut od ich przyklejenia. W trakcie montażu należy również wystrzegać się pozostawiania powierzchni izolacji niewykończonej lub odkrytej przez dłuższy okres (np. kilka dni). Długotrwała ekspozycja na warunki atmosferyczne powoduje słabnięcie wiązania zapraw tynkowych. Jeśli tak się już stanie, wierzchnią powierzchnię izolacji należy zeszczotkować na ok. 1-2 mm, aby odsłonić zdrowe włókna. Ponadto, szczególną uwagę należy zwrócić na precyzję wykonania wszelkich naroży, gzymsów i ościeży.

Wokół otworów okiennych lub drzwiowych warto wykorzystać izolację o wyższych właściwościach mechanicznych, bardziej wytrzymałych na naprężenia ściskające i na rozciąganie prostopadłe do powierzchni – wyjaśnia Adam Buszko. – Rozwiązaniem, które warto w takiej sytuacji rozważyć, są np. niepalne płyty z wełny kamiennej PAROC Linio 15, których zastosowanie zapewnia uzyskanie gładkiej i szczelnej otynkowanej powierzchni fasady oraz miejsc wokół okien i drzwi – dodaje ekspert Paroc.

Krok czwarty – zbrojenie

Po upływie doby od zamocowania ocieplenia przystępujemy do usunięcia wszelkich nierówności powierzchni i uskoków pomiędzy poszczególnymi płytami. W tym celu szlifujemy wierzchnią warstwę izolacji dużą pacą drewnianą z papierem ściernym o grubym uziarnieniu. Po przeszlifowaniu, wszystkie powierzchnie dokładnie czyścimy szczotką, a następnie pokrywamy cienką warstwą zaprawy zbrojącej. W świeżej warstwie zaprawy wtapiamy listwy narożnikowe z siatką, którą łączymy na co najmniej 10-centymetrowe zakłady. W ten sposób dodatkowo wzmacniamy elementy szczególnie narażone na uszkodzenia, takie jak narożniki i ościeże. Po zabezpieczeniu wszystkich newralgicznych miejsc, całą powierzchnię fasady ponownie szpachlujemy cienką warstwą zaprawy zbrojącej. Tam, gdzie siatka wystaje spod warstwy zbrojącej, należy silniej ściągnąć zaprawę. W ten sposób unikniemy zgrubień na gotowym tynku. Po wyschnięciu całości, nakładamy kolejną warstwę zaprawy zbrojącej. Wykonujemy ją za pomocą pacy zębatej 10x10 mm – stroną gładką nakładamy na fasadę, stroną zębatą – rozprowadzamy po powierzchni ściany.

Ocieplanie fasady otynkowanej metodą lekką mokrą

Krok piąty – wykonanie tynku cienkowarstwowego

Na suchą warstwę zbrojoną fasady nakładamy podkład tynkarski. Po związaniu i wyschnięciu nośnej warstwy podkładowej, czyli po upływie ok. 24 godzin, możemy rozpocząć ostatni etap prac – wykonanie tynku. Czynność tę przeprowadzamy od góry budynku ku dołowi, w miarę możliwości wykonując jedną ścianę w ciągu tego samego dnia. Wiąże się to ze zmianami warunków atmosferycznych w ciągu tygodnia, co może się odbić na barwie gotowego tynku. Zastosowanie wysoce paroprzepuszczalnego materiału izolacyjnego, jakim jest wełna kamienna oznacza, że zbliżone parametry powinien posiadać również sam tynk. Do systemów na bazie wełny najczęściej stosuje się więc tynki mineralne, silikatowe lub silikonowe Grubość nakładanej masy tynkarskiej w dużym stopniu zależy od średnicy zastosowanego kruszywa i oczekiwanej faktury. Bezpiecznie możemy jednak przyjąć, że docelowa warstwa tynku mineralnego powinna wynosić od 2 do 5 mm, zaś pozostałych rodzajów – od 1,5 do 3,5 mm. Masę nakładamy równomiernie i jednocześnie na całej powierzchni fasady. W tym celu ścianę najlepiej roboczo podzielić na poziome pasy szerokości ok. 1-1,5 m. Prace należy zorganizować wówczas tak, aby żaden pas tynku nie zdążył wyschnąć przed połączeniem z sąsiadującymi pasami i przed nadaniem mu pożądanej faktury.

Ocieplanie fasady otynkowanej metodą lekką mokrą można zaliczyć do swojego rodzaju kanonu prac wykonawczych. Powszechne stosowanie nie oznacza jednak, że ten typ robót z miejsca może wykonać każdy. Tak, jak w przypadku innych metod czy konstrukcji budowlanych, tak i tutaj kluczem do sukcesu jest optymalne rozplanowanie robót, maksymalna precyzja wykonawcza oraz dostosowanie się do zaleceń wskazywanych przez producenta systemu, z którego korzystamy.

źródło i zdjęcia: Paroc Polska