Umieszczenie czujnika w zasobniku CWU to detale, które mają realny wpływ na wydajność i wygodę codziennego użytkowania. Dzięki właściwej lokalizacji czujnika możemy uniknąć braku ciepłej wody przy długim poborze, ograniczyć niepotrzebne uruchomienia kotła i wykorzystać całą pojemność zasobnika, a nie tylko jego górną warstwę. Oto kompleksowy przewodnik, jak poprawnie ustawić czujnik i co jeszcze warto dopasować, by system pracował stabilnie i oszczędnie.
Najlepsze miejsce na czujnik czujnik temperatury w zasobniku CWU
Czujnik odpowiedzialny za sterowanie kotłem powinien być umieszczony w dolnej części zbiornika, zwykle na wysokości około jednej trzeciej od dna. Takie położenie gwarantuje, że sensor rejestruje temperaturę najbardziej chłodnej strefy w całości objętego zasobnika, wtedy kocioł rozpoczyna pracę, gdy rzeczywiście zaczyna brakować ciepłej wody.
W praktyce wiele fabrycznych zasobników ma w tej strefie wbudowaną specjalną mufę z rurką wgłębną na czujnik, co ułatwia montaż i stabilizuje pomiar. Dzięki temu cała objętość porządnie się dogrzewa i wykorzystujemy ją do końca, a nie tylko górne fragmenty, które zawsze są cieplejsze i krócej pozostają w gotowości do pracy.
Dlaczego czujnik nie powinien być zbyt wysoko?
Gdy czujnik znajdzie się zbyt wysoko, kocioł uruchomi się tylko wtedy, gdy górna część zasobnika osiągnie odpowiednią temperaturę. Dolna część pozostanie zimna lub letnia, co w praktyce prowadzi do szybkiego wyczerpywania się zapasów ciepłej wody podczas intensywnego poboru, na przykład podczas napełniania wanny czy długiego prysznicu.
Taki scenariusz sprawia, że system „myśli”, iż zasobnik jest już ciepły, mimo że w dole wciąż brakuje właściwej temperatury. Umieszczenie czujnika wyżej powoduje także niepotrzebne częste włączanie kotła oraz niepełne wykorzystanie pojemności zasobnika, co jest mało ekonomiczne i mniej komfortowe dla użytkownika.
Dlaczego dolna część zasobnika to najlepsze miejsce dla czujnika?
Kontrola najchłodniejszej strefy zasobnika to klucz do płynnego dostarczania gorącej wody. Umieszczanie czujnika w dolnej trzeciej części gwarantuje, że kocioł zaczyna dogrzewać wodę wcześniej i w efekcie utrzymuje stałą temperaturę w kranie przez dłuższy czas.
Dzięki temu można wykorzystać niemal całą pojemność zasobnika, bo system pracuje dopóki woda w dolnej części nie osiągnie właściwej temperatury. W praktyce daje to również stabilniejszy komfort użytkowania: górna część zasobnika rzeczywiście nagrzewa się szybciej, a dolne warstwy podtrzymują stabilną temperaturę podczas poboru, co eliminuje nagłe spadki ciepłej wody i niepotrzebne skoki temperatur.
Jak działa w praktyce mieszanie wody i rola histerezy?
Wężownica zwykle doprowadza wyższą temperaturę wody kotłowej, często około 60–65°C. Aby uniknąć poparzeń i zapewnić bezpieczną, komfortową temperaturę w kranie, stosuje się zawór mieszający, który miesza wodę gorącą z zimną, lub opcjonalnie można obniżyć temperaturę zasilania wężownicy.
Takie rozwiązanie zapobiega przegrzaniu wody i jednocześnie umożliwia szybsze osiągnięcie stabilnej temperatury w zasobniku, co skraca czas oczekiwania na ciepłą wodę. W praktyce stosowana jest także histereza – różnica temperatur między momentem włączenia a wyłączenia palnika. Dzięki niej kocioł nie pracuje taktowo, tylko pracuje dłużej w jednym cyklu, co chroni palnik i stabilizuje pracę całego systemu.
Przykładowo, przy zadanej temperaturze 50°C i histerezie 5°C kocioł włącza się, gdy temperatura spadnie do 45°C, a wyłącza dopiero po osiągnięciu 50°C. Następne uruchomienie nastąpi dopiero po kolejnym spadku do 45°C. Taki mechanizm ogranicza nieefektywne, częste włączanie i wyłączanie, co przekłada się na bardziej ekonomiczną pracę i mniejsze zużycie gazu oraz elementów mechanicznych.
Praktyczne wskazówki, które warto zastosować od zaraz
Z pewnością warto wykorzystać fabryczną kieszeń – rurkę wgłębną – na czujnik i montować go właśnie w dolnej 1/3 wysokości zasobnika. Dzięki temu pomiar będzie precyzyjny i odpowie rzeczywistości w dolnej części zbiornika. Aby w kranie nie pojawiała się zbyt gorąca woda, użycie zaworu mieszającego lub obniżenie temperatury zasilania wężownicy to praktyczne, szybkie rozwiązania, które znacząco zwiększają komfort.
Kolejna istotna wskazówka dotyczy histerezy: ustawienie wartości na poziomie około 3–5°C pozwala kociołowi pracować dłużej w stabilnych cyklach, co podnosi żywotność kotła i zapewnia stałą temperaturę w zasobniku. Zbyt niska histereza prowadzi do częstego włączania kotła, co zwiększa zużycie gazu i przyspiesza zużytkowanie elementów mechanicznych. Z kolei zbyt duża histereza skutkuje większymi wahaniami temperatury, co obniża komfort użytkowania.
źródło i zdjęcie: Termica
opracowanie: Anna Chrystyna