Ciemna butelkowa zieleń to kolor wymagający. Jeśli dobrze go wykorzystamy i zestawimy z dodatkami – będzie wyglądał pięknie i stworzymy cudowną zieloną kuchnię. Ale o pomyłkę tu nie trudno.
Największym problemem w aranżacji kuchni w ciemnej butelkowej zieleni może być… niedostateczne doświetlenie pomieszczenia. Meble i ściany utrzymane w tym odcieniu zieleni w ciemnym wnętrzu będą wyglądały ciężko i smutno. Za to we wnętrzach jasnych, z dużymi oknami i drzwiami, efekt z pewnością nam się spodoba. Jak stworzyć taką spektakularną aranżację zielonej kuchni? Oto kilka porad, z których warto skorzystać.
Klasyczna zielona kuchnia
Butelkowa zieleń to idealny odcień do wnętrz bardzo klasycznych i eleganckich. Szczególnie dobrze wygląda na frontach frezowanych. Wówczas można w pełni docenić głębię tej barwy. Zwłaszcza gdy szafki stoją tuż przy oknie i pada na nie naturalne światło. Substytutem może być oświetlenie sztuczne. Wykorzystać warto na przykład listwy ledowe, a także stylizowane lampy i kinkiety.
Co ważne, tajemnica udanych klasycznych zielonych kuchni tkwi w… dodatkach. Odcień ten, aby wyglądał dobrze, musi być zestawiony z kontrastującymi kontrapunktami. Ważny jest przede wszystkim blat (np. w bieli lub przeciwnie – czerni) i wykończeniem ścian. Poza tym w zielonej kuchni sprawdzą się stylizowane uchwyty. Najlepiej w kolorze starego złota, patynowanej stali lub mosiądzu, a także elementy dekoracyjne w podobnym odcieniu.
Butelkową zieleń podkreślą też dobrane kolorystycznie kuchenne akcesoria, porcelana i szkło, a także dodatki. Sprawdzą się tekstylia i grafiki z motywem roślinnym.
Zielona kuchnia w nowoczesnym ujęciu
Zupełnie inny efekt uzyskamy, gdy butelkową zieleń zastosujemy w meblach nowoczesnych. Minimalistyczna zielona kuchnia jest znacznie lżejsza i subtelniejsza, niż meble klasyczne. Jeśli zależy nam na jeszcze delikatniejszym efekcie możemy zrezygnować z górnych szafek. Z powodzeniem zastąpią je lekkie półeczki albo relingi. Możemy również zdecydować się na meble dwukolorowe – dolne szafki utrzymać w zieleni, a górne w delikatnej złamanej bieli. I taki zabieg pozwoli unowocześnić wnętrze.
W kuchniach nowoczesnych mamy mniejsze pole do popisu w zakresie gry dodatkami. Dlatego warto zróżnicować materiały. Proste fronty w butelkowej zieleni wyśmienicie wyglądają zestawione z dodatkami z naturalnego drewna. Drewno możemy zastosować na blatach roboczych, ale również w postaci modnych lameli. Zasada ta dotyczy również… stolarki okiennej. Okno nad zlewem w ciepłym kolorze drewnopodobnym, albo drzwi tarasowe w kąciku jadalnym, znakomicie wpiszą się w aranżację, w której króluje butelkowa zieleń. Ważne tylko, by dobrać odpowiedni odcień.
Kuchnia w zieleni – nie zapomnij o roślinach
Perfekcyjnym uzupełnieniem zielonych kuchniach będą rośliny. Wartym rozważenia pomysłem jest ziołowy ogródek. Może on przybrać różną postać.
W wersji skromnej wybrane zioła można posadzić w ozdobnych doniczkach ustawionych na blatach lub zawieszonych na relingach. W wersji maxi – pachnące rośliny można umieścić w skrzynkach zawieszonych na odpowiednich stelażach. Będą pięknie podkreślać odcień mebli.
Aranżując zieloną kuchnię, warto rozważyć wprowadzenie tego koloru i do innych części domu. Zwłaszcza gdy mowa o tak mocnym odcieniu jak butelkowy. Może on się pojawić w postaci detali jak choćby poduszek lub zasłon, lub całych mebli – na przykład kanapy lub fotela. W ten sposób stworzymy spójną i harmonijną pod względem stylistycznym przestrzeń dzienną.
źródło i zdjęcia: Abakus Okna