Polska na wodnym rozdrożu - czy zarządzanie wodą to priorytet na 2025 rok?

Polska stoi przed jednym z największych wyzwań ekologicznych i gospodarczych XXI wieku: kryzys zasobów wodnych. Nie każdy ma świadomość, że zmagamy się z problemem niedoboru wody. Średnie roczne zasoby na mieszkańca w naszym kraju to ok. 1600 m³, to trzykrotnie mniej niż wynosi średnia europejska - jak podaje IMGW-PIB/Centrum Badań i Rozwoju. W obliczu zmian klimatycznych, rosnącego zużycia wody oraz pogłębiającego się problemu susz, zarządzanie wodą staje się nie tylko wyzwaniem, ale i koniecznością.

Polska na wodnym rozdrożu - czy zarządzanie wodą to priorytet na 2025 rok?
Uponor Ogrzewanie/chłodzenie płaszczyznowe Uponor
Dane kontaktowe:
+48 22 731 01 00
Kolejowa 5/7 01-217 Warszawa

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Polska pustynią Europy!

Woda jako podstawowe źródło życia na Ziemi, staje się coraz częściej zarówno źródłem konfliktów, jak i porozumienia. Jej ilość, jakość oraz dostępność są silnie uzależnione od postępujących zmian klimatu, które przekształcają ten niegdyś powszechny zasób w dobro deficytowe, a czasem wręcz luksusowe.

Codzienne, nadmierne korzystanie z osiągnięć współczesnej cywilizacji często odbywa się bez refleksji nad konsekwencjami dla środowiska naturalnego.

W Polsce problemy związane z wodą są coraz bardziej zauważalne - latem ubiegłego roku IMGW-PIB raportowało niskie i średnie stany wody w większości rzek, a aż 50% stacji hydrologicznych znajdowało się w strefie wody niskiej.

Według GUS ponad 70% wody pitnej w Polsce pochodzi z zasobów podziemnych, które z powodu suszy stają się coraz trudniej dostępne, zmuszając wiele gmin do wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z wody wodociągowej.

Kluczową przyczyną tych trudności jest spadek ciśnienia w sieci wodociągowej, spowodowany masowym podlewaniem trawników i ogródków. Dlatego w obliczu deficytu wody szczególnie ważne jest odpowiedzialne i racjonalne korzystanie z tego zasobu, z uwzględnieniem potrzeb zarówno ludzi, jak i środowiska.

- Musimy również patrzeć na ręce przemysłowi. Jak można przeczytać w raporcie GF Piping Systems - woda stanowi podstawę każdego sektora przemysłu. Służy do mycia, przepłukiwania, rozcieńczania, przenoszenia energii lub stanowi składnik gotowego produktu. Choć sektor wodny stanowi bezpośrednio niecały 1% światowego PKB, ma jednak wpływ na pozostałe 99% w każdym procesie.  Coraz bardziej restrykcyjne normy jakości dotyczące ochrony środowiska kładą rosnący nacisk na przedsiębiorstwa, by te usprawniły i rozwinęły procesy uzdatniania wody i oczyszczania ścieków. Pozytywnym wynikiem całej tej sytuacji jest to, że branża przemysłowa ma teraz mocny bodziec, by coraz lepiej zarządzać wodą, odzyskiwać ją i ponownie wykorzystywać - wskazuje Piotr Serafin, ekspert ds. systemów instalacyjnych Uponor (GF Buliding Flow Solutions).

Podstawą zmian powinna być większa świadomość społeczna w zakresie zarządzania wodą oraz wsparcie rozwoju innowacyjnych technologii w budownictwie.

Zrównoważona przyszłość dzięki edukacji i inwestycjom

Kluczowe jest, aby inwestorzy, deweloperzy i zarządcy nieruchomości dostrzegli wartość dodaną, jaką przynoszą zmodernizowane systemy wodne. To nie tylko oszczędności finansowe, ale także odpowiedź na globalne wyzwania ekologiczne.

Wdrażanie rozwiązań takich jak systemy odzysku wody szarej - pochodzącej z umywalek, pryszniców czy pralek – pozwala ponownie ją wykorzystać, np. do spłukiwania toalet czy nawadniania terenów zielonych.

Istotnym elementem są również inteligentne systemy monitorowania zużycia wody, które wspierają efektywne gospodarowanie zasobami.

- Rok 2025 może być przełomowy dla zarządzania wodą w budynkach. Rozwój technologii i rosnąca świadomość ekologiczna stwarzają wyjątkową okazję do wprowadzenia innowacji, które mogą uczynić Polskę liderem w zrównoważonym gospodarowaniu wodą - podkreśla Piotr Serafin, ekspert ds. systemów instalacyjnych Uponor (GF Building Flow Solutions). Potrzebujemy rozwiązań, które są efektywne, a jednocześnie przyjazne środowisku i nie wymagają nadmiernego wykorzystywania wody, której w Polsce zaczyna brakować. Przykładem mogą być odnawialne źródła energii - dodaje.

Kluczowym elementem ochrony zasobów wodnych jest także edukacja i budowanie społecznej świadomości. Duża część zużycia wody w gospodarstwach domowych wynika z niewłaściwych nawyków, które można zmienić niewielkim wysiłkiem.

Zakręcanie kranu podczas mycia zębów, wybór prysznica zamiast kąpieli czy korzystanie z oszczędnych spłuczek to proste kroki, które mogą znacząco ograniczyć zużycie wody. Nie należy również zapominać o regularnej kontroli i naprawie nieszczelności w instalacjach kanalizacyjnych.

Oszczędność wody to nie tylko zmiana codziennych nawyków, ale także odpowiedzialność w zakresie konsumpcji. Problem świetnie obrazuje informacja podana przez firmę Too Good To Go, zgodnie z którą, wyrzucając jeden bochenek chleba, marnujemy aż 804 litry wody potrzebnej do jego produkcji! Jak widać, każdy gest ma znaczenie.

Dziś mamy szansę, by poprzez odpowiedzialne decyzje i edukację uczynić gospodarowanie wodą w Polsce wzorem dla innych krajów - i nie możemy jej zmarnować.

Poznaj energooszczędne rozwiązania do ogrzewania i chłodzenia oraz instalacje wody pitnej Uponor dla domów jednorodzinnych

Źródło i zdjęcia: Uponor (GF Building Flow Solutions)