W poszukiwaniu blasku
W poprzednich sezonach, wśród wnętrzarskich trendów, można było zaobserwować silną fascynację metalicznymi elementami dekoracyjnymi. Złoto i srebro dominują od wielu miesięcy, a ostatnio olbrzymią popularnością cieszą się dekoracje z nutą miedzi, cyny i rdzawego połysku. Blask jest widoczny w lśniących uchwytach kuchennych, metalowych lampach, czy złotych tekstyliach. Po latach ascezy proponowanej w oryginalnym stylu skandynawskim, pojawiła się tęsknota za subtelną połyskliwością.
Warto jednak pamiętać, że aby blask mógł się zadziać, potrzebne jest światło. To właśnie ono nadaje pomieszczeniom odpowiednią atmosferę, wyznacza pożądaną barwę przedmiotom i podkreśla urodę wnętrza.
Zimowe poranki
Za oknem w najlepszym przypadku śnieg, w najgorszym plucha. Jak w takich warunkach wydobyć z domowego wystroju wnętrza choćby nuty pozytywnego nastroju? Rozwiązaniem są świetlane pomysły. Należy zadbać o to, aby światło żarówek w mieszkaniu było ciepłe. Barwa światła ma bowiem ogromne znaczenie, nie tylko dla wyglądu pomieszczenia, ale też dla zdrowia oczu. Przyjemne ciepłe światło dają żarówki oznaczone symbolem K poniżej 2900 w skali temperatury barwowej. Klimatyczne światło dadzą też żarówki w szkle dekoracyjnym.
Oświetlenie dekoracyjne, tak istotne w okresie przedświątecznym, pozwala wyeksponować piękno ozdób i nadać domom wymarzoną atmosferę. I nie chodzi tu jedynie o wesołe lampki choinkowe czy popularne lampiony. Idealne do tworzenia świątecznego klimatu jest oświetlenie zaopatrzone w regulowany włącznik światła. Podczas gdy w codziennym życiu dostosowujemy jasność lamp do pogody za oknem, to w święta dzięki ściemniaczowi światła można wykreować magiczny nastrój. Będzie on doskonałym tłem dla wieczerzy wigilijnej i wspólnego kolędowania.
źródło i zdjęcia: Ospel
Fotografia otwierająca wygenerowana przez AI