Nie musimy zatem montować oddzielnie kanałów wentylacyjnych i oddzielnie wodnego systemu grzewczego.
Wystarczy nadmuchowy piec grzewczy uzupełnić o chłodnicę - zimą powietrze jest ogrzewane, latem chłodzone. Dzięki temu, że większość powietrza krąży w recyrkulacji, tylko niewielki procent gorącego powietrza pobieramy z dworu i musimy znacząco ochłodzić.
Reszta powietrza wymaga mniejszego nakładu energii do ochłodzenia, gdyż jej temperatura jest niewiele wyższa od tej, jaką chcemy mieć w ochładzanych pomieszczeniach. Ten system, w przeciwieństwie do centrali wentylacyjnej, doprowadza dużo większe ilości powietrza do pomieszczeń, dzięki czemu ochłodzi nawet domy o dużej energochłonności.
Redakcja BD
Na schemacie otwierającym: Zasada działania instalacji ogrzewania powietrznego z funkcją chłodzenia. Jest to sposób warty polecenia, chociaż w Polsce nie jest zbyt popularny