Dom inteligentny bez kucia ścian z systemem EXTA LIFE

Jaka powinna być podstawowa cecha każdej dobrej automatyki? Przede wszystkim musi być ona prosta do zainstalowania i łatwa w sterowaniu. Bo co za pożytek nawet z bardzo rozbudowanego i technicznie dobrego systemu, jeżeli zmiana jakichkolwiek ustawień będzie w nim uciążliwa i nieintuicyjna. Podobnie, jeżeli samo jego założenie lub rozbudowa będą kłopotliwe, wymagające np. kucia ścian. Tych wad nie ma Zamel EXTA LIFE.

Wygoda i prostota

EXTA LIFE stworzono specjalnie z myślą o domach jednorodzinnych. Jako priorytety stawiając łatwość sterowania, budowy oraz późniejszej rozbudowy systemu. Dlatego użytkownik może używać zwyczajnych łączników ściennych lub pilotów ale równie dobrze zastąpić je smartfonem lub tabletem, albo nawet komunikować się z systemem za pośrednictwem Internetu - choćby z drugiego końca świata. Oczywiście, w każdej chwili dowolnie wybieramy to co akurat uznamy za najwygodniejsze. Nic nie stoi też na przeszkodzie żeby jeden z domowników używał pilota, a drugi telefonu z bezpłatną aplikacją. To system ma się dostosować do naszych preferencji, a nie odwrotnie.

EXTA LIFE można sterować na różne sposoby - za pomocą pilota, telefonu. Jeżeli mamy dostęp do Internetu, możemy to zrobić nawet z drugiego końca świata.

Do komunikacji pomiędzy elementami systemu może zaś służyć zarówno łączność przewodowa, jak i bezprzewodowa (radiowa). Wybieramy to co wygodniejsze i lepsze w danej sytuacji. Zaletą rozwiązań kablowych jest odporność na zakłócenia i pewność działania. Duża odległość pomiędzy nadajnikiem i odbiornikiem oraz grube mury czy stropy nie są żadnym problemem. Zasięg limituje jedynie długość ułożonego przewodu sygnałowego. Wadą jest sam fakt, że przewód trzeba jednak ułożyć. Szczególnie w już wykończonym domu bywa to kłopotliwe, gdyż trzeba kuć ściany, ukrywać przewody za listwami przypodłogowymi itp. Problemów z instalacją nie ma zaś w przypadku komunikacji bezprzewodowej (radiowej).

Wielką zaletą tego rozwiązania jest łatwość montażu zarówno w nowych jak i już wykończonych domach. Atutem elementów bezprzewodowych jest też swoista mobilność. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, żeby np. czujnik ruchu przenieść w nowe miejsce, jeśli np. okaże się, że jego pole widzenia ograniczają choćby nowo wstawione meble. W każdej chwili można też łatwo dodać nowy element do systemu.

W EXTA LIFE takie "dopisanie" nowego elementu do centrali (kontrolera EFC-01), tak aby reszta systemu mogła się z nim komunikować, nie musi nawet wymagać wizyty serwisanta w domu. Może to zrobić, każdy administrator systemu. Co ciekawe, do działania najprostszych układów na zasadzie nadajnik/odbiornik obecność centrali nie jest w ogóle konieczna. Podstawowe funkcje, w rodzaju naciśnięcie przycisku i uruchomienie urządzenia i tak mogą działać. Ale centrala - kontrolera EFC-01 - będzie już potrzebna, jeżeli myślimy o bardziej zaawansowanych opcjach, np. sterowaniu przez Internet, stosowaniu funkcji logicznych i czasowych.

Dlatego w Zamel EXTA LIFE dostępna jest szeroka oferta elementów przewodowych i bezprzewodowych. Występują one w wersji modułowej, czyli montowanych na standardowej szynie w rozdzielnicy elektrycznej, jak i dopuszkowych, czyli przeznaczonych do umieszczenia w głębokich puszkach instalacyjnych, np. za łącznikami oświetleniowymi.

Możliwości inteligentnego domu

Co może robić inteligentny dom? Właściwie to kontrolować niemal wszystko, czym w ogóle da się sterować. Tu podamy tylko kilka przykładów. Może to być podnoszenie i opuszczanie rolet okiennych. No ale to przecież samo to można też zrobić naciskając przycisk na ścianie, czy na pilocie. Przewaga systemów inteligentnych polega na szerokiej możliwości programowania kiedy takie działanie ma nastąpić. Przy czym nie chodzi jedynie o czas, ale również o pewne sekwencje współwystępujących zdarzeń.

Sterowanie bramą wjazdową i garażową, roletami i oświetleniem to typowe funkcje inteligentnego domu. Co ważne, nie wymaga to wcale użycia wielu czujników.

Sterowanie roletami

Ma się rozumieć, że możemy chociażby zaprogramować opuszczanie rolet zewnętrznych na noc, o określonej porze. I to wszystkich, tak żeby uniknąć biegania po całym domu i robienia tego ręcznie. To nie tylko wygoda, lecz również oszczędność energii. Rolety mogą bowiem znacznie zmniejszyć ucieczkę ciepła przez okna. Jednak tylko wówczas, gdy będą opuszczane na noc. Jeżeli zaś musimy robić to ręcznie, to szybko okazuje się, że nie bardzo nam się chce. A już tym bardziej wiosna i jesienią, kiedy ucieczka ciepła przez nieosłonięte okna nie jest tak duża jak w czasie mrozów. Takim samousprawiedliwieniem poprawiamy sobie samopoczucie ale tracimy z domu ciepło i pieniądze wydane na jego wytworzenie. Automatyzacja ma tu ewidentną przewagę - system wszystko zrobi za nas.

Warto też spojrzeć na przypadek przeciwny. Rolety mogą przecież skutecznie chronić przed nadmiernym nagrzewaniem się wnętrz od słońca w sezonie letnim. Ich ręczne opuszczanie w ciągu dnia jest niewygodne i często mało realne, bo najpewniej okaże się potrzebne, gdy będziemy w pracy. Tu znów Zamel EXTA LIFE może wykonać pracę za nas. Nie potrzeba nawet badać intensywności nasłonecznienia. Wystarczy przecież czujnik temperatury w pomieszczeniu. Jeżeli ta rośnie za dnia to rolety trzeba opuścić. Co więcej, możliwości takiego układu można dość łatwo rozszerzyć. Roleta może zostać opuszczona tylko częściowo, jeżeli czujka ruchu wykrywa obecność osób w pomieszczeniu. Albo z kolei nieco się uniesie, jeśli czujka wykryje, że do pokoju ktoś wszedł. Jeżeli przy tym temperatura wewnętrzna jest wyraźnie zbyt wysoka, przekracza zaprogramowany próg, to system może uruchomić klimatyzator.

Przykłady takich sekwencji czynności można mnożyć. Zostając jeszcze przy roletach, może to być np. automatyczne ich opuszczanie, gdy wieczorem zapalamy światło w łazience lub sypialni. W tej ostatniej ich podniesienie może zaś pełnić funkcje wspomagania budzenia - rano, o zaprogramowanej godzinie rolety się uniosą, wpuszczając światło słoneczne do wnętrza.

Sterowanie oświetleniem

Jeżeli zaś chodzi o światło sztuczne to powszechnie wiadomo, że systemy inteligentne mogą tworzyć tzw. sceny świetlne. To różne układy oświetlenia - jego źródeł, natężenia (ściemnianie) i koloru - dopasowane do pewnych sytuacji. Inne zaplanujemy do oglądania filmu w salonie, na przyjęcie, na romantyczną kolację. Ale warto zdawać sobie sprawę, że mając EXTA LIFE możemy rozmaite warianty oświetlenia zaprojektować także na wiele innych okazji. Może to być odpowiednie oświetlenie podjazdu, garażu i strefy wejścia do domu, uruchamiane, gdy otwieramy bramę wracając samochodem na posesję. Albo łagodne oświetlenie tarasu na czas wieczornego wypoczynku. Czy wreszcie przytłumione światło uruchamiane, gdy w nocy wstaniemy do łazienki.

Istotne, że tego rodzaju rozwiązania nie wymagają dokupywania żadnych kosztownych czujników ani innych urządzeń. Po prostu wykorzystujemy możliwości kilku podstawowych elementów i tak już obecnych w systemie. To bardziej kwestia umiejętności określenia przez użytkownika czego by chciał oraz inwencji projektanta i instalatora. System inteligentny wcale nie musi być skomplikowany i drogi.

Jarosław Antkiewicz