Centralny odkurzacz nie jest wygodny dla wszystkich domowników

Dom:

• 2 kondygnacje, powierzchnia z garażem 235 m2.

Instalacja:

• Ułożona podczas budowy domu.
• Rurociąg - o długości 32 m, wykonany z rur o średnicy 50 mm.
• Gniazda - 3 sztuki (dwa na piętrze, jedno w salonie na parterze, kolejne w jednostce centralnej); jedna automatyczna szufelka (w kuchni).
• Akcesoria - 2 węże ssawne o długości 9 m, dwie rury teleskopowe z włącznikiem w rączce, dwa standardowe zestawy akcesoriów (jeden oryginalny od producenta jednostki centralnej, drugi tańszy).

Jednostka centralna:

• Od renomowanego kanadyjskiego producenta; kompaktowa; moc ssawna 700 AirWatt; poziom głośności 59 dB.
• Filtracja zanieczyszczeń hybrydowa; I stopień - elektrostatyczny wymienny filtr workowy, II stopień - odwrócony, samoczyszczący się filtr HEPA z właściwościami mikrobójczymi.
• Gwarancja 10 lat, możliwość przedłużenia do 25 lat; na obudowę dożywotnia.
• Lokalizacja - w aneksie gospodarczym, przy garażu.

Jednostkę centralną z hybrydową filtracją zanieczyszczeń wykonano z trwałych materiałów.

Decyzja: Emilia - O odkurzaczu centralnym zaczęliśmy myśleć, kiedy na etapie układania instalacji (w 2018 r.) hydraulik zapytał, czy ma ułożyć rurociąg (okazało się, że zajmuje się też taką realizacją). Stwierdziliśmy, że w dwupiętrowym budynku taki sposób odkurzania może być lepszy, w porównaniu z używaniem tradycyjnego przenośnego urządzenia. Zapaliliśmy mu zatem zielone światło.

Hydraulik wyznaczył lokalizację jednostki centralnej w garażu, poprowadził od niej rury o średnicy 50 mm (wykonane z PVC, z antystatyczną powłoką wewnątrz) do salonu, kuchni, na piętro (zgodnie ze sztuką, staraliśmy się zminimalizować ilość gniazd). Rurociąg zaślepił puszkami podtynkowymi. Wykonanie drugiego etapu, kilka lat po przeprowadzce (w 2021 r.), zleciliśmy specjalistycznej firmie. Poprosiliśmy o kosztorysy usługi, zawierającej urządzenia od kilku producentów. Wykonawcy przedstawili je, od razu wskazując, która jednostka centralna jest najlepsza, np. pod względem żywotności silnika, jakości obudowy, sposobu filtracji zanieczyszczeń.

Wybraliśmy tę poleconą, chociaż jest najdroższa - uznaliśmy, że kilkaset złotych nie robi wielkiej różnicy, bardziej zależy nam na wysokiej jakości, trwałości sprzętu. Wzięliśmy także pod uwagę, że jest to najpopularniejszy model przeznaczony do domów o średniej wielkości (użytkownicy wystawili mu dobre oceny za jakość), że jego istotną cechą jest duże natężenie przepływu powietrza (235,1 m2/h), olbrzymia siła ssawna (aż 700 Air Watt) - taka kombinacja zapewnia szybkie i wydajne odkurzanie. Dla nas zachęcająca była jeszcze możliwość przedłużenia gwarancji do 25 lat.

Przewód wyrzutni powietrza wyprowadzono przez mur budynku.

Wąż o długości 9 m i akcesoria przechowuje się w pralni (na piętrze), drugi zestaw w gabinecie na parterze.

Centralny odkurzacz - rady i przestrogi:

• Juliusz: Po dwóch latach użytkowania centralnego odkurzania, potwierdzam jego wszechstronne działanie. Odkurzanie jest szybkie, bardzo efektywne, oszczędzające czas. Dla mnie, lekarza, liczy się także, że jest korzystne dla zdrowia, ponieważ kurz, zarazki, alergeny itp. są zatrzymywane na filtrach lub wyrzucane z przefiltrowanym powietrzem na zewnątrz. Jednak żona i dzieci nie lubią tak sprzątać, wolą wykorzystywać robot samobieżny. Kłopot sprawia im np. zwijanie węża na wieszaku w taki sposób, żeby zanadto nie odstawał od ściany.
  
  Podejrzewaliśmy z żoną, że operowanie długą rurą na klatce schodowej między piętrami może być szczególnie uciążliwe, dlatego od razu zamówiliśmy dwa komplety, zawierające wąż o długości 9 m, teleskopową rękojeść z włącznikiem i regulacją siły ssania, zestaw szczotek. Na takie ułatwienie warto wydać dodatkowe kilkaset złotych. Wbrew pozorom, dobrze ułożona na wieszaku rura nie zabiera dużo miejsca, szczotki przechowuje się w kompaktowej torbie - dlatego na każdej kondygnacji na pewno znajdzie się poręczne miejsce do przechowywania. Na piętrze wykorzystujemy do tego celu pralnię, na parterze zaś - gabinet (bo od niego jest blisko do gniazda, usytuowanego w krótkim korytarzu między salonem, łazienką, gabinetem). Zastanawiamy się jeszcze nad zakupem pokrowców, bo sam wąż rysuje tynk na narożnikach ścian.
  
  Co do obsługi sprzętu - po każdym użyciu dokładnie czyszczę szczotki, co kilka tygodni sprawdzam, kiedy trzeba wyjąć zapełniony worek jednorazowy ze zbiornika na śmieci. Ta ostatnia czynność polega głównie na sprawdzaniu, bo worek (i zbiornik) ma pojemność ponad 20 l i potrzeba prawie dwóch lat, żeby się zapełnił. To dlatego, że z odkurzacza centralnego korzystamy na ogół przy generalnych porządkach, na co dzień na każdej kondygnacji "chodzi" robot. Mimo to, uznaliśmy za zasadne wykończenie rurociągu osprzętem dobrej klasy - w stosunku do ceny innych instalacji koszty są akceptowalne, poza tym trudno zbagatelizować względy zdrowotne i niższy poziom hałasu (w porównaniu z tradycyjnymi przenośnymi wersjami). Jednak nie należy oczekiwać, że w trakcie działania układu, we wnętrzu jest cicho, u nas szczególnie głośna jest automatyczna szufelka (korzystamy z niej często, w spiżarni trzymamy szczotkę do podmiatania śmieci).

Automatyczną szufelkę zamontowano w cokole szafki kuchennej.

Jedno z dwóch gniazd na piętrze.

• Żałujemy, że zapomnieliśmy o tej instalacji w trakcie projektowania domu. Gdybyśmy wtedy ją uwzględnili, możliwa byłaby realizacja nowocześniejszego układu z wężami chowanymi w ścianie (należy przygotować odpowiednio dużo miejsca na taki wariant instalacji, trudno taki wykonać bez kucia ścian w istniejącym domu). Przy takiej wersji, uniknęlibyśmy wad, które wytyka moja rodzina. Zapewne pomyślelibyśmy też o zamontowaniu krótkich węży typu Wally Flex w szatni i garderobach (do odkurzania odzieży).

Elementy instalacji przy jednostce centralnej.

• W trakcie realizacji I etapu instalacji radzę sprawdzić, rodzaj puszek na końcówkach rurociągu. U nas wykonawcy zamontowali elementy, pasujące tylko do gniazd jednego producenta (tych najdroższych). W związku z tym mieliśmy bardzo ograniczony wybór tego osprzętu, nie chcieliśmy zakładać bardzo drogich. Montaż osprzętu w II etapie trwał roboczą dniówkę, przeprowadzono test szczelności itp. Chociaż przy jednostce nie trzeba było wykonywać wyrzutni powietrza, wykonawcy wyprowadzili krótki przewód przez mur.

Koszty montażu instalacji centralnego odkurzacza:

• rurociąg (materiały, robocizna) 1600 zł;
• jednostka centralna i montaż 4000 zł;
• gniazda 3 x 120 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska