Odpowiedź eksperta: Spadkodawca może w testamencie pozbawić swoich zstępnych (tj. dzieci, wnuki, prawnuki itd.) zachowku. Są to przypadki, gdy jedna z tych osób – wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego – dopuściła się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób, umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności bądź rażącej obrazy czci, uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Jeżeli spadkodawca jednego ze swoich potomków tylko nie lubi, może najwyżej pozbawić go w testamencie spadku, ale nie może pozbawić go zachowku.
Aby
wydziedziczenie było w pełni skuteczne i prowadziło do pozbawienia spadkobiercy również zachowku, spadkodawca musi wskazać w treści testamentu w sposób wyraźny, że wydziedzicza danego spadkobiercę oraz powinien podać przyczynę wydziedziczenia.
Sądy wskazują jednak, że ustawodawca nie wymaga bezwzględnie od spadkodawcy, by podał on wprost, precyzyjnie przyczynę wydziedziczenia, choć takie określenie byłoby niewątpliwie pożądane. Wystarczy bowiem, gdy spadkodawca uczyni to w taki sposób, aby wola wydziedziczenia wskazanej osoby i motywy uzasadniające wydziedziczenie dały się w sposób nie budzący wątpliwości wyczytać z treści testamentu.
Jeśli więc Pana dziadek w testamencie wyraźnie zapisał, że wydziedzicza drugą córkę, nie może ona dochodzić w sądzie praw do zachowku.
Aleksandra Korczak
jarmoluk / pixabay.com