Odpowiedź eksperta: Postępowania procesowe w tego typu sprawach faktycznie mogą być długotrwałe – często trzeba przesłuchać świadków i przeprowadzić inne dowody, zwłaszcza, kiedy stan faktyczny jest sporny i sąd musi zrekonstruować przebieg robót. Niejednokrotnie pojawia się również konieczność powołania biegłego. Decyzja o procesie sądowym powinna być zatem świadoma i przemyślana.
Istnieje także możliwość zawezwania dłużnika do próby ugodowej. W tym celu należy złożyć do sądu wniosek o zawezwanie do zawarcia ugody, a sąd wyznacza wówczas termin rozprawy i przesyła ów wniosek dłużnikowi. Wtedy jest szansa porozumienia się i zawarcia ugody na tej rozprawie (jeśli nie, to postępowanie takie się kończy). Postępowanie to jest dużo mniej kosztowne, niż zwykły proces.
Nawet jeżeli nie uda się zawrzeć ugody, to
zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg terminu przedawnienia (co w praktyce oznacza wydłużenie czasu, w którym może Pani wytoczyć powództwo).
Aleksandra Korczak
fot. qimono / pixabay.com