Wanna z hydromasażem głośno pracuje i zapełnia szambo

Łazienka małżeńska: 6 m2; wentylacja grawitacyjna; woda czerpana z wodociągu i odprowadzana do szamba. C.w.u. w buforze o poj. 300 i 385 l przygotowuje kocioł na gaz z sieci oraz płaskie kolektory słoneczne.

Wanna z hydromasażem:

• Wodnym i powietrznym; z akrylu, narożna, wymiary niecki 150 x 70 x 46 cm. 
• Wyposażenie - kaskadowa wlewka wody, wyciągany prysznic, panel sterujący, siedzisko.

Decyzja: kiedy w 2014 r. kupowałem, z żoną, kompletnie wyposażony dom z czteroletnim stażem, zastana wanna z hydromasażem była jego dodatkowym atutem. Cieszyłem się na wieczorny relaks w wodzie z masażem. Od czasu do czasu dobrze jest po prostu rozmasować mięśnie. Trochę martwiło mnie, że ścieki trafią do szamba, ale z kolei radowało, że wodę z wodociągu podgrzeją kolektory słoneczne.

Narożna wanna ma owalną nieckę od przodu obudowaną fabryczną osłoną. Wanna ma dysze do masażu wodnego i powietrznego, regulowane elektronicznym sterownikiem.

Wanna z hydromasażem - rady i przestrogi:

Żona nie lubi hydromasażu, więc z wanny najczęściej korzystam sam. Robię to raz, dwa razy w miesiącu. Są tego trzy przyczyny - brak czasu, głośna praca wanny i zapełnianie szamba. Pompa i osprzęt wanny są głośne, mimo to, jeśli już zażywam hydromasażu, to zazwyczaj trwa on 30-40 minut. Zadaję na automatycznym panelu program ciągły, który sam przemiennie włącza dysze wodne i powietrzne. Ilość dysz wystarcza, żeby wymasować plecy i nogi. Przechodzę dwa całe cykle. Masująca ciepła kąpiel bardzo mnie odstresowuje i odpręża. Szczególnie przyjemna jest w zimie.

Gdybym teraz sam budował dom, na pewno zamontowałbym tego rodzaju wannę. Choć zastany model nie jest wypasiony, jak na obecne standardy - nie jest zły, zupełnie mi wystarcza. A co najważniejsze, działa bezawaryjnie. Możliwe, że kupując nowe urządzenie, zmieniłbym kilka szczegółów. Burta, o którą opierają się plecy, jest wyższa od pozostałych i można o nią oprzeć głowę, lecz z miękkim zagłówkiem byłoby jeszcze wygodniej.

Po każdej kąpieli od razu dezynfekuję wannę, specjalnym środkiem, który kupuję w hipermarketach budowlanych. Robię to na tyle rzadko, że nie jest to uciążliwa czynność. Przy większej częstotliwości kąpieli i w domu z kanalizacją, wybrałbym automatyczną dezynfekcję i osuszanie rur.

Koszty zakupu wanny z hydromasażem:

• wanna z hydromasażem ok. 7500 zł; 
• płyn dezynfekujący 30-45 zł za 0,5 l (wystarcza na 3-5 dezynfekcji).

Redaktor: Lilianna Jampolska