Pierwsza opcja zagwarantuje idealne dopasowanie wyrobów do wymiarów pomieszczenia, ale przeważnie jest droższa.
Przy drugiej opcji, też można tak dobrać wymiary szafek, aby całość była spójna. Poza tym ta wersja będzie tańsza i jej realizacja szybsza. Na meble na zamówienie czeka się minimum kilka tygodni, a te drugiego rodzaju - gotowe dostępne są od ręki.
W obu przypadkach, warto zamówić fachowy montaż. Specjaliści, którzy na co dzień go wykonują, na pewno zrobią to sprawnie.
Wybór zabudowy zaczyna się od frontów. Wykonuje się je z różnych materiałów. Najpopularniejsze są płyty MDF lakierowane na wysoki połysk lub matowe, gładkie lub z frezowaniam. Stosuje się też płyty pokryte fornirem np. z egzotycznych gatunków lub lite drewno. Modny jest zarówno minimalizm z meblami bez uchwytów, tworzącymi jednolitą powierzchnię, jak i bardziej klasyczny dizajn, np. w stylu angielskim, skandynawskim, prowansalskim z ozdobnymi gałkami.
Systemy do bezuchwytowego otwierania składają się ze specjalnych zawiasów i prowadnic. Dzięki nim, aby otworzyć szafkę lub szufladę, wystarczy nacisnąć front dłonią, a jeśli ręce są zajęte - kolanem lub łokciem. Można też zastosować elektryczne wspomaganie ruchu. Wtedy trzeba dotknąć frontu szuflady, zaś mechanizm wysunie ją do końca, albo zatrzyma po napotkaniu przeszkody. Istnieją również układy bezdotykowe, z wbudowanymi czujnikami ruchu.
W przypadku szafek wiszących, standardem są drzwiczki otwierane na boki. Niestety ograniczają one kąt, z którego można wygodnie widzieć zawartość szafki i sięgnąć po nią. Dodatkowo zacieniają przestrzeń, a także istnieje ryzyko uderzenia się o uchylone drzwiczki.
Wygodniej korzysta się z szafek z frontami uchylanymi do góry. Podczas gotowania, szafki mogą być otwarte, bo gdy znajdują się wysoko, nie ma ryzyka, że się o nie uderzymy. Ponadto takie modele wyposażone są w system cichego domykania - opadają łagodnie. Niektóre mechanizmy umożliwiają obsługę dwóch frontów jednocześnie.
Producenci oferują również systemy przesuwane pionowo - po lekkim naciśnięciu albo pociągnięciu za uchwyt wysuwają się i unoszą - oraz łamane - po pociągnięciu za uchwyt łamią się i podnoszą. Wersje otwierane kołyskowo poruszają się po linii łuku i układają na górnym korpusie mebla.
W przypadku szafek stojących, najwygodniej korzysta się z szuflad rozmaitej wysokości oraz z przeróżnego typu koszy cargo.
W kolejnym kroku dobiera się blaty. Najtrwalsze są te z granitu i konglomeratu kamiennego, spieków, metalu. Są odporne na działanie środków czystości i wysoką temperaturę. Bardzo trudno powstają na nich rysy i ubytki. Niestety, są drogie. Najpowszechniej wybierane są wersje drewniane i z laminowanych płyt wiórowych. W pierwszym wariancie, drewno trzeba zabezpieczyć przed wnikaniem wody przez olejowanie lub lakierowanie i czynność tę co jakiś czas powtarzać. Na drewnianym blacie nie można stawiać gorących naczyń, bo powstaną na nim ślady. Blaty z płyt oferowane są w największej gamie wzorów imitujących różne gatunki drewna, kamień, beton. Jeżeli po latach taki blat się zniszczy, bez problemu, i za niewielkie pieniądze, można go wymienić na nowy.
Na końcu wybiera się wyposażenie ułatwiające przechowywanie zapasów i naczyń, gotowanie i serwowanie potraw, bowiem niezależnie od sposobu otwierania i ilości miejsca - w zabudowie meblowej najważniejsza jest jej funkcjonalność i wygoda użytkowania.
W przypadku szafek wiszących, najwygodniej korzysta się z wersji klasycznych i z drzwiczkami otwieranymi do góry, natomiast szafki stojące najlepiej wyposażyć w szuflady o różnej wysokości. W wysokiej zabudowie planuje się wysuwane systemy cargo, pełniące funkcję podręcznej spiżarni. Lokuje się tam piekarnik, kuchenkę mikrofalową i lodówkę.
Dowiedz się więcej o urządzaniu kuchni ➡️ Urządzamy kuchnię, aby była w pełni funkcjonalna
Redakcja BD
Fot. otwierająca: TECHNISTONE