Właściwe zastosowanie wełny i styropianu

Wełna idzie tam gdzie stelaż, styropian trudno szczelnie ułożyć między deskami, wełnę bez problemu. Styropian „zanika” w kontakcie z większością impregnatów do drewna. Ponieważ większość dachów to drewniany stelaż – stąd wełna.

 Ale są płyty zbrojonego styropianu, czy konstrukcje „blacha – styropian – blacha”, z których się robi świetne izolacje „od góry”.

W wielu sytuacjach istotne jest to, że styropian jest znacznie mniej niż wełna podatny na zawilgocenie. Pozostawienie ocieplonej wełną ściany bez tynku może w bardzo krótkim czasie doprowadzić do jej trwałego zawilgocenia, podczas gdy styropianowi nie wyrządzi szkody. Dobrym przykładem są też ściany fundamentowe i piwniczne oraz podłogi na gruncie – tam gdzie ryzyko zawilgocenia jest duże styropian zdecydowanie dominuje.

Zastanawiam się czy wełna mineralna w ogóle nadaje się do ocieplania fundamentów, albo do podłóg? Ciekaw jestem, czy ktoś z was się na to zdecydował? Czy wełna ma szansę pozostać sucha, w miejscach gdzie zawsze może pojawić się wilgoć lub nawet woda? A w tym roku poziom wód gruntowych, przynajmniej w mojej okolicy, jest tak wysoki, że ludzie od ponad pół roku mają wodę w piwnicach, w miejscach gdzie jej nigdy nie było, bo grunt suchy, piaszczysty i przepuszczalny.

 Oczywiście każdy materiał ma przewidziany pewien ograniczony obszar zastosowań, w których jest dobry. Jednak zdarza się nawet, że osoby zawodowo związane z budownictwem wypisują na ten temat bzdury. Oto jaką odpowiedź dostał internauta, pytający dlaczego u niego na poddaszu izolowanym dość miękką wełną z rolki robi się latem tak gorąco.

a) fot. Ursa	b) fot. Austrotherm
Rodzaj izolacji trzeba dopasować do miejsca ułożenia: (a) elastyczna wełna świetnie sprawdzi się przy ocieplaniu dachu pomiędzy krokwiami; (b) w miejscach narażonych na wilgoć zdecydowanie lepszym wyborem będzie styropian lub nawet jeszcze mniej nasiąkliwy polistyren ekstrudowany

Ta wełna nie służy do izolacji tylko do wypełniania lub wyrównywania mostków termicznych po położeniu wełny twardej i tyle. Na poddaszu to powinna być wełna taka sama jak kładzie się na podłogi, ewentualnie troszkę słabsza a grubość obliczeniowa to w zależności od pokrycia połaci dachu i regionu 25–40 cm. To zapewni prawidłową izolację. Najpierw układa się między krokwiami ok. 15 cm, później jeszcze po ok. 15 cm po całości i dopiero na to koniecznie paroizolacja – taka srebrna folia (…)

Takie z życia wzięte: leciałem dziś osobiście na reklamacje klimy na poddaszu że nie chłodzi, a okazało się, że podobnie jak twój dach jest zaizolowany tym badziewiem. Płyty okazały się gorące a na dachu była blachodachówka i deskowanie. Dwa dni słoneczne pokazały co się dzieje z tymi współczynnikami nagryzmolonymi na tych wełnach.

Na szczęście, przynajmniej czasem, ktoś zareaguje:

Co za herezje! Od kiedy to ocieplenie dachu stromego wykonuje się z wełny twardej? Wełna twarda jest izolacja termiczną dachów płaskich i stropów kondygnacyjnych. Użyta przez autora zapytania wełna URSA DF 40 jest dobrą wełną na ten rodzaj docieplenia.

Droższą wełnę twardą w postaci płyt stosuje się tam, gdzie jest ona narażona na obciążenia, tak jak w podłogach. W innych sytuacjach nie jest konieczna, choć wykonawcy bardzo chętnie polecają ją inwestorom, bo układa się ją łatwiej. 

Poddasza często są przegrzane nie dlatego, że zastosowano niewłaściwą wełnę, ale dlatego, że zastosowano jej za mało, a okna nie są zacienione. Dotyczy to szczególnie okien dachowych, przez które latem dociera do wnętrz znacznie więcej słońca (i ciepła) niż przez okna fasadowe o takiej samej powierzchni.

fot. otwierająca: Ursa