Gdy dach pokryty papą zaczął przeciekać, przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy stara powłoka papy jest smołowa czy asfaltowa. Obecnie stosowane są wyłącznie papy asfaltowe, których nie można łączyć z produktami smołowymi.
Rodzaj użytego materiału można łatwo określić po zapachu - przy lekkim podgrzaniu smoła wydziela charakterystyczny duszący zapach, asfalt jest prawie bezwonny. Pokrycie smołowe należy całkowicie usunąć i, po naprawieniu i wysuszeniu podłoża, ułożyć dwie warstwy papy termozgrzewalnej. Pokrycia asfaltowego nie trzeba zrywać.
W opisanym przypadku, problemem może być zawilgocenie podłoża, które nierzadko prowadzi do ponownego powstawania pęcherzy i uszkodzenia nowej warstwy papy. Zależnie od rozległości i stopnia zawilgocenia, konieczne jest więc ułożenie papy wentylacyjnej na całej powierzchni bądź tylko w miejscach mokrych.
W takich sytuacjach konieczna będzie perforacja istniejącej powłoki, umożliwiająca odparowanie wilgoci z podłoża. Oprócz nacięć w miejscach występowania pęcherzy, wiertłem o średnicy 10-12 mm, wykonuje się równomiernie rozmieszczone otwory - minimum 10 szt./1 m2 dachu. Na tak przygotowanym podłożu układa się papę wentylacyjną, a na niej termozgrzewalną papę pokryciową.
W obu wariantach montuje się kominki odprowadzające wilgoć spod pokrycia. Umieszcza się je w pobliżu najwyższej części dachu. Przy wentylacji całej powierzchni połaci przyjmuje się, że każdy kominek powinien "obsługiwać" ok. 40 m2 pokrycia.
Redakcja BD
Na schemacie otwierającym: Perforacja istniejącej papy umożliwiająca odparowanie wilgoci z podłoża i pokrycie jej papą wentylacyjną oraz termozgrzewalną papą pokryciową