Dlaczego?
Najbardziej oczywiste – koszty obudowy. Jeśli nie jesteś zagorzałym fanem postindustrialnego designu i nie zamierzasz stawiać "gołego" wkładu kominkowego jako piecyka, obudowa wygeneruje dodatkowe koszty. Nawet jeśli będziesz chciał zabudować kominek w najprostszy i najtańszy z możliwych sposobów, to takich wydatków jak elementy wykończeniowe nie przeskoczysz. Piecyk wolnostojący wystarczy podłączyć, nawet w wykończonym już pomieszczeniu.
Piecyk wolnostojący oddaje ciepło poprzez radiację, co oznacza, że 100 % powietrza ogrzanego przez to urządzenie bezpośrednio wykorzystane jest do ogrzania pomieszczenia. Sprawia to, że jest on bardzo wydajny i bardzo szybko jest w stanie ogrzać pokój.
Podłączenie piecyka zajmuje koło godziny (przy kominach systemowych), natomiast montaż i obudowa wkładu kominkowego, może ciągnąć się nawet tygodniami (pomiary, projekty, oczekiwanie na wolne terminy i materiały).
Jedno słowo – design. Duża różnorodność piecyków wolno stojących na rynku sprawia, że możemy przebierać i wybierać między piecykami nowoczesnymi, rustykalnymi, prostymi, zdobionymi lub w stylu ArtDeco czy wiktoriańskim.
źródło i zdjęcia: Kominki Dovre