Choć na pierwszy rzut oka stolarka okienna ma niewiele wspólnego z zanieczyszczeniem powietrza, to w praktyce okazuje się, że w antysmogowej ofensywie może stać się skutecznym orężem. Jak? Wyjaśnią to eksperci firmy MS więcej niż OKNA, specjalizującej się w produkcji okien energooszczędnych.
Kiedy kilkanaście lat temu zaczęło się głośno mówić o problemie zanieczyszczenia powietrza w dużych aglomeracjach, eksperci wskazywali przede wszystkim na potrzebę zmiany materiału opałowego i ograniczenie wydzielania spalin przez środki komunikacji. Palenie w domowych kotłowniach opału o niskiej jakości lub śmieci, które nigdy do takiego pieca nie powinny trafić, jest równoznaczne z emisją do atmosfery wielu szkodliwych, a nawet rakotwórczych substancji - m.in. tlenków azotu, dwutlenku siarki, metali ciężkich, związków chloru i fluoru... wymieniać można by długo. Receptą miała być wymiana pieców, ogrzewanie gazem, rozwój komunikacji miejskiej i rowerowej.
Dość szybko okazało się, że te środki nie są wystarczające. Smog dał się poznać jako trudniejszy przeciwnik, niż myślano. Dlatego też front walki z nim musi być szerszy - powinien objąć jeszcze więcej aspektów życia i działalności mieszkańców miast. A że wszystko zaczyna się od małych kroków, zmianie ulec muszą m.in. nasze codzienne przyzwyczajenia, a także miejsca, w których mieszkamy. Obniżenie temperatury w domach i jeszcze skuteczniejsza ich termoizolacja to, choć wydawałoby się drobne, jednak niezwykle istotne elementy walki o jakość powietrza. Okazuje się bowiem, że zamontowanie w budynkach szczelnych okien pozwala na znaczną redukcję potrzeb energetycznych, a tym samym minimalizację emisji szkodliwych substancji.
- "Dobór okna o właściwym współczynniku przenikania ciepła może przyczynić się do znacznego obniżenia kosztów ogrzewania. Poza samym uszczelnieniem oraz odpowiednim, ciepłym montażem, najważniejszą rolę odgrywa tu konstrukcja stolarki. Okna zaprojektowane z myślą o budownictwie energooszczędnym charakteryzują się niskim współczynnikiem przenikania ciepła, który powinien obecnie wynosić maksymalnie 1,3 W/m2K, a od stycznia 2017 1,1 W/m2K. W domach pasywnych całkowity Uw powinien być nie większy niż 0,8 W/m2K. Co więcej, szyby w takich oknach mają za zadanie również maksymalizować zysk energetyczny z promieniowania słonecznego, dlatego współczynnik całkowitej przepuszczalności "g" musi być wyższy niż 50%. W produktach MS więcej niż OKNA bez problemu możemy uzyskać g=62% stosując specjalne, dwukomorowe wkłady szybowe. Takie wkłady w połączeniu z naszymi roletami pozwalają nam stworzyć zestaw niemal idealny, który dzięki szybom MS pozwoli nam wykorzystać aż w 62% darmowe ciepło promieni słonecznych, zaś po zachodzie słońca, opuszczone rolety dodatkowo będą wspierać proces zatrzymania ciepła wewnątrz domu". - wyjaśnia Piotr Nadolny z MS więcej niż OKNA.
O wysokiej jakości i izolacyjności stolarki okiennej świadczą odpowiednie certyfikaty (np. ift Rosenheim - niemiecki Instytut Techniki Okiennej), a informują etykiety energetyczne. Warto się z nimi zapoznać przed zakupem okien, gdyż tylko wówczas mamy pewność, że będą one nas chronić nie tylko przed zimnem, deszczem, wiatrem i hałasem, ale i szkodliwym smogiem.
źródło i zdjęcia: MS więcej niż OKNA