Przed wykonaniem modernizacji warto zastanowić się, które elementy instalacji hydraulicznych i spalinowej pozostawić bez zmian lub tylko nieznacznie zmodernizować, a które wymienić lub zbudować od nowa.
Dlatego przed podjęciem decyzji o zastosowaniu nowego źródła ciepła należy porównać koszty inwestycyjne, oszacować koszty eksploatacyjne oraz wziąć pod uwagę oczekiwania inwestorów odnośnie komfortu użytkowania. Ponieważ wyżej wymienione kwestie zależą od wielu czynników, to porównanie takie zawsze powinno być wykonane indywidualnie dla konkretnego przypadku modernizacji. Przykładem może być wymiana starego kotła węglowego na gazowy kocioł kondensacyjny. Z pewnością rozwiązanie takie spowoduje, że ze względu na bezobsługowość tego typu kotłów, możliwość programowania czasów pracy instalacji i temperatury oraz jej stabilność, komfort użytkowania systemu grzewczego zdecydowanie wzrośnie nie powodując znaczącego wzrostu kosztów eksploatacyjnych.
Jednak koszty inwestycyjne mogą różnić się znacznie, nie tylko ze względu na cenę zakupu samego źródła ciepła – w tym przypadku kotła, ale ze względu na konieczność wykonania dodatkowych prac związanych np. z modernizacją instalacji kominowej lub doprowadzeniem gazu do ogrzewanego budynku. W innym przypadku wręcz odwrotnie, wymiana starego kotła węglowego na niedrogi kocioł tego samego typu sprawi, że pomimo wykonanej modernizacji i jej niskich kosztów, użytkownik nie odczuje poprawy komfortu, a rachunki za ogrzewanie pozostaną na tym samym poziomie co przed modernizacją. Dodatkowo w przypadku tzw. wymiany jeden do jednego może okazać się, że w trakcie użytkowania dotychczasowego źródła ciepła budynek został docieplony i nie wymaga już zastosowania urządzenia o dotychczasowej mocy cieplnej.
Edmund Słupek – Product Manager, Bosch Termotechnika
źródło i zdjęcia: