O tym, jak ważną rolę pełni szczelny dach, ludzie wiedzieli już od zarania dziejów. Wszak nawet nasi praprzodkowie szukali schronienia w jaskiniach, by uniknąć deszczu. Oczywiście, od tego czasu świat zmienił się diametralnie, jednak nasza niechęć do kapiącej nam na głowę wody pozostała niezmieniona.
Dlatego też dach naszego domu powinniśmy otoczyć szczególną opieką, bowiem to on w dużej mierze stoi na straży tego, by nasz dom był suchy i komfortowy. Jednak zabierając się do renowacji jego poszycia, warto pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą utrzymać go w dobrym stanie przez długie lata.
By nam nie kapało na głowę. Obecnie na rynku znajduje się olbrzymia ilość środków uszczelniających, od zwykłych silikonów aż po specjalistyczne środki dedykowane konkretnym podłożom. Jednak należy pamiętać o tym, że to, co świetnie sprawdzi się w naszej łazience, wcale nie musi równie dobrze sprawdzić się w przypadku dachu. Dotyczy to w szczególności silikonów, które są chyba jednym z najbardziej popularnych produktów zapobiegających przenikaniu wody.
Ich duża dostępność, niewysoka cena oraz łatwość użycia sprawiają, że wydają się uszczelniaczem idealnym. Kryje się w tym jednak pewna pułapka – większość silikonów uniwersalnych oraz sanitarnych posiada octanowy system sieciowania, który odpowiada za utwardzanie. Niestety, blaszane poszycie dachu może bardzo źle zareagować na kwaśny odczyn jaki posiadają tego rodzaju produkty.
„Używanie środków o kwaśnym odczynie do poszycia wykonanego z blachy może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Zwiększają one bowiem ryzyko wystąpienia korozji, a tym samym naruszą strukturę dachu obniżając jego szczelność. Co więcej, najbardziej narażonymi na działanie rdzy miejscami są właśnie te, które najczęściej chcemy uszczelniać, tzn. miejsca łączeń czy nitowań, bowiem to właśnie tam blacha nie posiada dodatkowej warstwy antykorozyjnej.
Dlatego też, przed przystąpieniem do drobnych prac dekarskich, warto zwrócić uwagę na to jakiego środka używamy. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście przeznaczony do takich celów Silikon Dekarski lub Neutralny, albo wręcz uszczelniacz na bazie kauczuku taki jak Elast-o-Rub firmy Den Braven. Nie tylko posiada on doskonałe parametry, ale dodatkowo jest on w pełni malowalny, przez co unikniemy problemów z doborem koloru” – mówi Tomasz Mazurkiewicz, specjalista ds. produktu z firmy Den Braven.
Jednak to nie wszystko. „By mieć pewność, że nasz dach jest na pewno szczelny, warto również wszystkie newralgiczne miejsca takie jak na przykład łączenia czy punkty mocowania dodatkowo wzmocnić. Doskonale nadaje się do tego celu taśma uszczelniająca Aluband firmy Den Braven stworzona z myślą o wodochronnych izolacjach dekarskich.
Dzięki mieszaninie bitumów i żywic syntetycznych oraz wzmocnieniu aluminiowym filmem ochronnym doskonale zabezpieczy ona wszystkie miejsca, przez które może wniknąć woda, co da nam pewność, że żadna niechciana woda nie przedostanie się pod poszycie. Dzięki temu dach zyska odpowiednią ochronę, a my komfort, że problem przeciekania nie będzie nas dotyczył przez długi czas” – mówi Tomasz Mazurkiewicz z firmy Den Braven.
Źródło: Den Braven
Więcej