Dlaczego spadek dachu ma tak duże znaczenie?
Spadek połaci dachowej to nie tylko kwestia wyglądu domu. To przede wszystkim warunek skutecznego odprowadzania wody opadowej i roztopowego śniegu. Jeżeli kąt nachylenia będzie zbyt mały, woda zamiast swobodnie spływać, zacznie zalegać i wnikać pod pokrycie. Nawet najlepszy gont bitumiczny, wzmocniony włóknem szklanym i pokryty granulatem bazaltowym, nie poradzi sobie długo w takich warunkach.
Producent gontów Tegola Canadese podkreśla, że odpowiednie nachylenie połaci to fundament trwałości dachu. Nawet jeśli gonty są wyposażone w samoprzylepne paski aktywowane ciepłem, które zabezpieczają je przed podrywaniem przez wiatr, to stojąca woda pozostaje największym wrogiem dachu.
Zalecany spadek dachu przy gontach bitumicznych
Zgodnie z wytycznymi Tegola Master:
- Minimalny spadek połaci dachowej umożliwiający montaż gontów na gwoździe wynosi 35% (ok. 19°) przy długości połaci do 7 m
- Dla połaci dłuższych niż 7 m lub dachów szczególnie narażonych na intensywne opady (np. w górach) wymagane jest wgrzewanie gontu w papę podkładową na całej powierzchni.
- W przypadku spadku powyżej 40% możliwy jest montaż z użyciem gwoździ, bez dodatkowego wgrzewania
- Instrukcja montażu dopuszcza stosowanie gontów nawet na dachach o nachyleniu do 85° (bardzo strome połacie)
Oznacza to, że gont bitumiczny jest wyjątkowo uniwersalnym materiałem – można go zastosować zarówno na dachach niemal płaskich, jak i na bardzo stromych.
Minimalne nachylenie dachu pokrytego gontem bitumicznym
Chociaż producenci podają, że gonty można układać od 5° (ok. 9%), w praktyce takie rozwiązanie wymaga szczególnych zabezpieczeń. Przy tak małym spadku:
- połacie należy dokładnie pokryć papą termozgrzewalną,
- konieczne jest zachowanie maksymalnej szczelności i starannego wgrzania gontów w podłoże,
- układanie wymaga dużego doświadczenia i przestrzegania rygorystycznych zasad technologii.
Dlatego bezpiecznym minimum w standardowych warunkach jest 19° (35%), natomiast spadki mniejsze stosuje się wyłącznie w wyjątkowych projektach, z dodatkowymi warstwami hydroizolacyjnymi.
Praktyczne wskazówki montażowe
Aby dach pokryty gontem służył przez dekady, należy pamiętać o kilku kluczowych zasadach:
- Przygotowanie podłoża – powierzchnia musi być równa, sucha i czysta. Najczęściej stosuje się płyty OSB, sklejkę wodoodporną lub deski łączone na pióro i wpust
- Membrana podkładowa – zawsze trzeba zastosować papę lub membranę bitumiczną, np. "SAFETY" lub "STARTBAR". Wzdłuż okapu obowiązkowo pas papy o szerokości min. 25 cm
- Mocowanie gwoździami – przy połaciach o spadku powyżej 60° każdy bryt gontu mocuje się sześcioma gwoździami zamiast czterech, aby zapobiec podrywaniu przez wiatr
- Temperatura montażu – prace należy prowadzić przy temperaturze powyżej 5°C. W chłodniejsze dni paski kleju trzeba dodatkowo podgrzewać palnikiem i dociskać gonty, aby się skleiły
Innowacje Tegola, które zwiększają trwałość
Producent wprowadził szereg technologii, które pomagają zachować dach w idealnym stanie:
- Seal Proof – system podwójnych punktów samoprzylepnych zwiększających przyczepność gontu nawet w niskich temperaturach.
- G-EVO – technologia granulatu bazaltowego z dodatkową warstwą ceramiczną, chroniącą przed promieniowaniem UV i blaknięciem kolorów.
- Master Line – grubsze gonty (6,6 mm) nakładające się warstwowo, co zapewnia nie tylko lepszą izolację, ale i naturalny wygląd dachu.
Odpowiedni spadek dachu to kluczowy warunek trwałości gontu bitumicznego. Standardowo przyjmuje się minimalne nachylenie 19° (35%), choć dzięki zaawansowanym technologiom gonty Tegola można stosować od 5° aż do 85°. Przy niskich spadkach trzeba jednak zachować szczególną ostrożność i stosować dodatkowe zabezpieczenia w postaci papy termozgrzewalnej i wgrzewania.
Inwestując w sprawdzone systemy, takie jak Tegola Master, oraz powierzając montaż fachowcom, można mieć pewność, że dach będzie szczelny, odporny na wiatr i opady, a przede wszystkim trwały przez dziesięciolecia.
źródło i zdjęcia: Tegola Polonia
Fotografia otwierająca: AdobeStock