Rosnące ceny działek zmieniają podejście do budowy
Rynek gruntów w Polsce w 2025 roku wciąż zaskakuje: popyt jest wysoki, podaż ograniczona, a ceny działek biją historyczne rekordy. W efekcie inwestorzy – zarówno prywatni, jak i deweloperzy – szukają alternatywnych sposobów na maksymalne wykorzystanie dostępnej powierzchni. Postawienie dwóch domów na jednej parceli jest jedną z takich strategii. Rozwiązanie to bywa wybierane przez rodziny wielopokoleniowe, chcące mieszkać blisko siebie, a jednocześnie zachować prywatność, oraz przez osoby planujące inwestycję na wynajem.
Prawo nie zabrania – ale wymaga spełnienia warunków
Aktualne przepisy Prawa budowlanego nie wprowadzają zakazu wzniesienia dwóch budynków mieszkalnych na jednej działce. Co więcej, w określonych sytuacjach można postawić nawet więcej niż dwa domy. To dobra wiadomość, ale nie oznacza całkowitej swobody.
Aby legalnie zrealizować taką inwestycję, konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę oraz dostosowanie się do szeregu przepisów technicznych i lokalnych. Ważne jest nie tylko to, ile domów stanie na działce, ale również, w jaki sposób zostaną one usytuowane i jak będą wyglądać w kontekście Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) lub decyzji o warunkach zabudowy.
Powierzchnia działki i wymagane odległości
Podstawą jest odpowiednia wielkość parceli. Działka musi pomieścić nie tylko same budynki, ale również niezbędną infrastrukturę, taką jak podjazdy, miejsca parkingowe, ogrody czy garaże.
Kluczowe są również odległości od granic działki i między budynkami. Wymogi te wynikają z przepisów techniczno-budowlanych i mają wpływ na bezpieczeństwo pożarowe, dostęp do światła dziennego czy komfort użytkowników. Zbyt bliskie usytuowanie domów może skutkować odmową wydania pozwolenia.
MPZP – dokument, który przesądza o wszystkim
Nawet jeśli działka jest wystarczająco duża, MPZP może ograniczyć lub umożliwić realizację inwestycji. Ten dokument określa m.in. dopuszczalną gęstość zabudowy, wysokość budynków, minimalne odległości od granic oraz możliwy styl architektoniczny.
Brak MPZP oznacza konieczność uzyskania decyzji o warunkach zabudowy. W obu przypadkach to właśnie analiza tych zapisów powinna być pierwszym krokiem inwestora – jeszcze zanim zamówi projekt architektoniczny.
Od formalności do projektu
Po upewnieniu się, że teren spełnia wszystkie wymogi, inwestor składa wniosek o pozwolenie na budowę w odpowiednim urzędzie – zazwyczaj w starostwie lub urzędzie miasta. Na tym etapie warto współpracować z doświadczonym projektantem, który pomoże optymalnie rozplanować przestrzeń.
Wybór zabudowy zależy od kształtu i wielkości działki – może to być układ wolnostojący, bliźniaczy lub szeregowy. Przy mniejszych parcelach dobrze sprawdzają się domy piętrowe lub z poddaszem użytkowym, które pozwalają zmieścić pełnowymiarowe funkcje mieszkalne na ograniczonej powierzchni gruntu.
Dlaczego warto?
Budowa dwóch domów na jednej działce to rozwiązanie, które może przynieść realne oszczędności. Koszty zakupu działki, wykonania przyłączy czy części robót budowlanych można podzielić na pół. W przypadku inwestycji pod wynajem lub sprzedaż – zwiększa się łączna wartość nieruchomości.
Dla rodzin wielopokoleniowych to także sposób na połączenie bliskości z niezależnością – każdy dom może funkcjonować jako osobne gospodarstwo, a jednocześnie pozostaje w zasięgu kilku kroków.
Tak – w Polsce można wybudować dwa domy na jednej działce, ale wymaga to spełnienia konkretnych warunków prawnych i technicznych. Kluczem jest analiza MPZP lub warunków zabudowy, odpowiednia wielkość parceli i zachowanie wymaganych odległości. Z odpowiednim przygotowaniem i wsparciem profesjonalistów, taka inwestycja może być zarówno opłacalna, jak i funkcjonalna. W obliczu rosnących cen gruntów, to opcja, którą zdecydowanie warto rozważyć.
źródło i zdjęcia: WOLF Haus
Fotografia otwierająca: AdobeStock