Malowanie niskiego pomieszczenia - trzy sprawdzone triki

Zgodnie z przepisami, minimalna wysokość pomieszczeń mieszkalnych powinna wynosić 2,5 m. W starszym budownictwie spotykamy pomieszczenia niższe niż aktualne normy. Inne wartości odnoszą się też do pomieszczeń technicznych i komunikacyjnych. Na jaki kolor pomalować niskie pomieszczenie?

Niskie pomieszczenie, czyli jakie?

Przepisy budowlane określają minimalną wysokość pomieszczenia mieszkalnego, np. sypialni lub salonu. W nowym budownictwie wartość ta wynosi 2,5 m, a w starszym, np. w blokach z wielkiej płyty, mieszkania bywają niższe i mają 2,4 m.

Inne są także wymogi dla pomieszczeń komunikacyjnych, takich jak hol czy korytarz, i technicznych, takich jak pralnia czy kotłownia - tam przepisowe minimum wynosi 2,2 m. Taka wysokość wymagana jest również dla poddasza użytkowego.

W przypadku antresoli - ale tylko w domu jednorodzinnym (mieszkalnym lub do celów rekreacji indywidualnej) - średnia wysokość pomieszczeń również nie może być niższa niż 2,2 m.

Malowanie niskiego pomieszczenia - jaki wybrać kolor farby?

Można zaryzykować stwierdzenie, że pojęcie niskiego pomieszczenia bywa względne i w jakiejś mierze zależy od osobistego odczucia. Dla kogoś, kto całe życia mieszkał w domu jednorodzinnym z wysokimi sufitami, nawet standardowa wysokość apartamentu może wydać się niekomfortowa - przynajmniej na początku.

Niskie pomieszczenie o takiej samej powierzchni na podłodze, jaką ma pomieszczenie wysokie, zawsze będzie wydawało się mniejsze.

Niezależnie od tego, czy aranżujemy wnętrze tiny house czy domku, którego wysokość przedzielona jest antresolą albo po prostu pokoju niższego niż 2,5 m, możemy wykorzystać kolor do optycznego skorygowania proporcji. Jak pomalować niskie pomieszczenie?

Przepisy budowlane określają minimalną wysokość pomieszczenia mieszkalnego, np. sypialni lub salonu. W nowym budownictwie wartość ta wynosi 2,5 m, a w starszym 2,4 m

Trzy sprawdzone triki malowania niskich pomieszczeń

Trzy sprawdzone zasady malowania niskich pomieszczeń to:

• ciemne ściany, jasny sufit,
• pionowe pasy na ścianach,
• kilkucentymetrowy pasek na styku sufitu i ściany.

Jeśli chcemy zastosować pierwszą wspomnianą strategię, możemy wykorzystać klasyczne rozwiązanie: biały sufit i ściany w kolorze intensywnym, nasyconym lub pastelowym - wszystko zależy od naszych upodobań.

Możemy też pokryć sufit kolorem, ale wciąż powinniśmy kierować się zasadą, według której kolor sufitu musi być jaśniejszy od ściany.

Znakomicie sprawdzi się w tym przypadku taki sam kolor na ścianach i na suficie - w celu osiągnięcia efektu wizualnego podwyższenia pomieszczenia operujemy jednak odcieniem. Żeby maksymalnie skorygować proporcje, podłoga pokoju powinna być jasna, podobnie jak sufit.

Pionowe pasy w kolorach rozbielanych optycznie podwyższają pomieszczenie

Pionowe pasy na ścianach to pomysł, który nie będzie pasował do każdego projektu, ponieważ stanowi bardzo wyraźny akcent aranżacyjny. Jednak i tutaj mamy kilka wariantów do wykorzystania.

Pasy mogą być w kolorach rozbielonych - wtedy stworzą subtelniejszą dekorację pomieszczenia. Pięknie będą prezentowały się odcienie beżu, zieleni i błękitu lub modnego w tym roku delikatnego fioletu.

Na drugim biegunie mamy klasyczne połączenie czerni i bieli, które świetnie sprawdzi się np. w korytarzu lub w przedpokoju. Poza tym dobry rezultat, jeśli chodzi o wizualne podwyższenie przestrzeni, uzyskamy poprzez malowanie pasami tylko jednej płaszczyzny.

W sypialni wybierzmy ścianę z wezgłowiem łóżka, w salonie np. tę, przy której stoi sofa, a w kuchni - część jadalnianą ze stołem i krzesłami. Tak pomalowana ściana będzie pełniła dodatkową funkcję i wydzieli strefę w mieszkaniu lub domu.

W czasie malowania ścian nie zapomnijmy pozostawić kilkucentymetrowego paska na styku płaszczyzn. Odcięcie grubszą linią w kolorze sufitu również optycznie skoryguje proporcje niskiego pomieszczenia.

Źródło i zdjęcia: Farby KABE Polska Sp. z o.o.