- Nowoczesne technologie zastosowane w inteligentnym domu mają za zadanie wyręczyć lokatorów z ich codziennych obowiązków. Są one pewnego rodzaju pomocnikami, dzięki którym wydłuża się czas na relaks. Jednym z głównych systemów, które powinny znaleźć się w takim budynku jest Vacu USM– przekonuje Joanna Krześlak, Dyrektor Handlowy, UST-M Sp. z o. o. Vacu USM to system centralnego odkurzania firmy UST-M. Pozwala zapomnieć o problemie ciężkiego sprzętu i o za krótkich kablach. Sprzątanie z jego pomocą jest komfortowe i nie zajmuje wiele czasu. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że powietrze, które przechodzi przez odkurzacz jest wydmuchiwane na zewnątrz budynku. Nie wraca ono do pomieszczenia, jak w przypadku tradycyjnego odkurzania. Raz posprzątane powierzchnie zdecydowanie mniej się brudzą, gdyż w domu zostaje tylko czyste powietrze.
Inteligentny pomocnik
System centralnego odkurzania Vacu USM składa się z jednostki centralnej, gniazd ssących i wyrzutowych. W jego skład wchodzi także wąż ssący oraz inne akcesoria, takie jak szczotki czy rura teleskopowa. Wąż ssący ma długość aż 9 metrów i jest bardzo lekki. Dzięki temu podczas porządków możemy dotrzeć do każdego miejsca w pomieszczeniu bez zbędnego dźwigania. Na wężu została umieszczona obrotowa rękojeść pozwalająca na oczyszczanie trudnodostępnych miejsc, takich jak okolice lodówki, pralki czy kaloryfera. Przycisk on/off na wężu ssącym nie tylko uruchamia i wyłącza nasz odkurzacz, ale pozwala także przerwać pracę w dowolnym momencie – bez potrzeby podchodzenia do gniazda ssącego. Kolejną funkcją węża jest możliwość regulacji siły ssania. W zależności od czyszczonego miejsca możemy zwiększać lub zmniejszać moc systemu. Mocno zabrudzone przestrzenie posprzątamy z maksymalną siłą, a delikatne powierzchnie, jak fotel czy sofa, bez problemu oczyścimy wybierając minimalna moc. System centralnego odkurzania Vacu USM pozwoli dokładnie posprzątać każdy zakamarek w budynku. Ułatwi on życie domownikom, zaoszczędzając mnóstwo czasu, który można przeznaczyć na przyjemności.
źródło i zdjęcia: UST-M Sp. z o.o.