Zatrzymaj włamywacza na podwórku

Zatrzymaj włamywacza na podwórku
Od włamania minęło 5 lat, ale zupełnie zmieniło to moje podejście do zabezpieczeń alarmowych.

W starym domu miałam antywłamaniową stolarkę, trzy strefy alarmowe , syreny połączone z odstraszaniem kurtynami światła itd. Mąż zainstalował nowoczesny system podczas generalnego remontu, po którym mieliśmy zostawić dom synowi, a sami przeprowadzić się do budowanego, niewielkiego kanadyjczyka. Włamanie, które przeżyłam uświadomiło mi, że zabezpieczenie domu jest nic nie warte, jeżeli nie uzbroi się odpowiednio terenu.

Pewnego popołudnia wysiadłam z samochodu żeby otworzyć ręcznie bramę, ponieważ jej automat się zepsuł. Włamywacz podszedł do mnie z bronią i w rezultacie sama wprowadziłam go do mojego super-strzeżonego domu. Na nieszczęście był tam również mój syn. Przeleżeliśmy na podłodze prawie godzinę, z młodocianymi bandytami buszującymi po domu, a potem jeszcze dwie – aż do powrotu mojego męża.

Od tamtej pory inaczej myślimy o bezpieczeństwie. Przede wszystkim należy nie dopuścić włamywacza do domu. Trzeba zatrzymać go przy ogrodzeniu, ostatecznie już na terenie posesji, wystraszyć, zniechęcić. Jeżeli już włamywacz dostanie się do domu, w którym są jego właściciele, to najlepiej spokojnie dać mu się okraść. Wiem, jak agresywnie i nerwowo zachowują się tacy złodzieje, i myślę, że w przypadku gdyby alarm włączył się w domu i ich dodatkowo wystraszył, mogliby stać się naprawdę nieobliczalni. A średni czas przyjazdu powiadomionej ochrony, to w dalszym ciągu jakie 10-12 minut. W tym czasie może się wydarzyć naprawdę wszystko.

Dlatego dla mnie dobry alarm, to taki, który nie pozwala podejść do domu i tu należy inwestować najwięcej środków i energii.

Komentarze

Gość Rafał
18-09-2018 20:00
Witam, jeśli ktoś myśli że zapłaci za ochronę 30-40 zł i patrol pojawi się po 3 minutach jest niestety w błędzie...
T. Brzęczkowski
19-02-2010 10:57
Może nie tylko w cichy alarm... Kiedyś postawiłem "do badań" bez ochrony - krzki ...by taniej - założyłem w środku specjalną syrenę... Gdy zawyła nikt w środku, nawet w stoperach w uszach, nie miał prawa zostać. Założyłem też taką w somochodzie pod fotelem.Pracujemy teraz ...
Gość wojtek_wr
19-02-2010 10:42
Oczywiście można narzekać na policję (w tym jesteśmy najlepsi), wyposażać posesję w psy, niestety to nie pomoże. Prościej wyposażyć system alarmowy w "cichy alarm" uruchamiany z pilota. I nosić pilota tak, żeby był ZAWSZE łatwo dostępny (nie w torebce, nie zostawiać w szafie ...
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz