Po pierwsze sam profil. Ponieważ w klasycznych oknach PVC to właśnie profil powoduje najwięcej strat ciepła, a nie, jak to się powszechnie sądzi, szyba.
Producenci podają współczynnik przenikania ciepła również samego profilu, który mieści się w przedziale 0,94-1,00 W/(m2•K). Warto zapytać też o wysokość złożenia. Będzie to suma widocznej wysokości ramy i skrzydła. Im mniejsza, tym w oknach będzie więcej szyby, która pozwoli z jednej strony ograniczyć straty ciepła, a z drugiej sprawić, by okno, dzięki energii słonecznej, było jak grzejnik. Lepsze parametry energooszczędne będą miały okna o sztywnej i szczelnej konstrukcji. Niewłaściwie doszczelniona konstrukcja natomiast powoduje większe straty energii. Sztywność konstrukcji wpływa na brak odkształceń spowodowanych warunkami atmosferycznymi i wieloletnim użytkowaniem.
Dla odpowiedniego poziomu energooszczędności znaczenie ma również sama konstrukcja okna. Jeśli można wybrać dwa skrzydła lub jedno, okno otwierane lub stałe szklenie w ramie warto wybrać to drugie rozwiązanie. Mniej profilu to zawsze bardziej energooszczędne rozwiązanie.
Bardzo ważna jest także kwestia montażu. Nawet jeśli wybierzemy najbardziej energooszczędne okno, ale zostanie ono niewłaściwie zamontowane, to wyrzucimy pieniądze w błoto. Dobry ciepły montaż likwiduje mostki termiczne i sprawia, że nie tracimy drogocennej energii. Jako minimum warto zastosować taśmy izolacyjne - od zewnątrz paroprzepuszczalne, a od wewnątrz paroszczelne. Jeszcze lepszy efekt energooszczędny uzyskamy, montując okno w zewnętrznej warstwie ocieplenia budynku na specjalnych podwalinach, czyli płytach obudowanych styropianem.
Energooszczędne okna to również bardziej doświetlone i przyjemniejsze wnętrza. W tych pomieszczeniach przebywamy dużo chętniej, a praca jest bardziej efektywna.
Paweł Maciejewski
Trener produktowo-sprzedażowy
DOBROPLAST FABRYKA OKIEN
https://dobroplast.pl/
fot. otwierająca: Dobroplast
Skomentuj
