Luty to doskonały czas na samodzielne przygotowanie rozsady. Już od początku miesiąca na sklepowych półkach pojawiają się nasiona kwiatów i warzyw. Warto je teraz wysiać, by szybciej doczekać się kwiatów i plonów.
Rozsada to prosty sposób na uprawę roślin wrażliwych na mrozy i tych o długim okresie wegetacji. Do "wyprodukowania" licznych i zdrowych sadzonek wcale nie potrzebny jest ogród zimowy, ani też szklarnia! Wystarczy jedynie miejsce na parapecie, odrobina wiedzy ogrodniczej i sporo chęci. Dzięki rozsadzie możemy znacznie przyspieszyć i wydłużyć uprawę, bo rośliny wysiane 2 miesiące przed sezonem na wiosnę będą już na tyle wyrośnięte, by znacznie lepiej zaaklimatyzować się w ogrodzie - wcześniej zakwitnąć i wydać plon.
W lutym i na początku marca warto wysiewać nasiona wielu ozdobnych roślin jednorocznych (gazania, lobelia, petunia, werbena, żeniszek) oraz warzyw (np. bób, cebula, chili, kapusta, pomidor, por, seler). Szczegółowe informacje o uprawie, terminach i sposobie siewu znajdują się zawsze na opakowaniu!
Paczkę nasion można kupić już za kilka zł w każdym centrum ogrodniczym lub w internecie, a nawet w większości supermarketów, a dzięki samodzielnej produkcji rozsady można zaoszczędzić sporo pieniędzy, gdyż gotowe sadzonki kosztują kilka razy więcej niż całe opakowanie nasion, z którego można uzyskać kilkadziesiąt roślin!
Nasiona wysiewamy do dużych pojemników - mogą to być doniczki, skrzynki balkonowe, specjalne wielodoniczki plastikowe lub torfowe (najwygodniejsze, bo później rośliny można przesadzić do gruntu wraz z pojemnikiem, który rozłoży się w glebie). Podłoże koniecznie musi być dobrze przepuszczalne! Możemy kupić gotową ziemię do wysiewów lub zmieszać uniwersalne podłoże torfowe z piaskiem i perlitem. By kiełkujące siewki zdrowo i szybko rosły muszą mieć jak najwięcej słońca i sporo ciepła (dla poszczególnych gatunków wartość temperatury jest zmienna, ale można uśrednić i przyjąć 20°C).
Glebę utrzymujemy stale wilgotną przez codzienne zraszanie. Kiełkujące nasiona nie mogą ani na chwilę mieć zimno i sucho, bo przestaną rosnąć i zaczną chorować! Po kilku tygodniach siewki będą miały już kilka cm. Niektóre będą wymagały pikowania, by wzmocnić system korzeniowy. Po 15 maja wszystkie sadzonki z rozsady przesadzamy na miejsce stałe - do ogrodu lub do doniczki.
Paweł Romanowski
Na zdjęciu otwierającym: sadzonka pomidora
fot. Jenny Johansson / Pixabay.com
Skomentuj
